 |
Wiem boisz się, że to ty pierwsza przyjdziesz na mój pogrzeb, mamo.
Kocham cię, choć często mówię przykre słowa.
|
|
 |
Na chuj mi Twoje zdanie, to nie słowa zazdroszczą
Ja wiem, że do prawdy to masz nosa, pinokio..
|
|
 |
Ja zauważam to co innym umyka..
|
|
 |
Tu gdzie beton jest brudny i prawda jest gorzka
życie smakuje często jak woda z kranu..
|
|
 |
Znów myślę o niej i nie wiem co zrobię
tak bardzo zaczynam czuć wewnętrzny ból..
|
|
 |
Przed oczami mam obrazy, których nikt nie widział..
|
|
 |
Obietnice bez pokrycia, które pękły jak klisza..
|
|
 |
Ja tą drogę, którą idę znam lepiej niż własną kieszeń
A mimo to gubię szlak i błądzę jak każdy ślepiec..
|
|
 |
Chodzę z głową w chmurach,
Tak i wierzę w cuda..
|
|
 |
Nie trzymaj za mnie kciuków, to durny przesąd
A jedyne na co czekam, to pierwszy ciepły miesiąc..
|
|
 |
Przeszłość skasowałem pewnej nocy, tak po prostu
Zostało po niej kilka oczywistych wniosków..
|
|
 |
Nie sztuka jest biec przed siebie, byle gdziekolwiek
bo jeden na sto milionów podobno trafia na oślep
Trzeba mieć odwagę, by zamiast biec zacząć cofać
i mimo rozdartych serc wszystko zbudować od nowa..
|
|
|
|