 |
bałam ci się zaufać, ty i tak byłeś przy mnie. czekałeś cierpliwie aż mój ból w sercu minie.
|
|
 |
Boję się dorosłości . Nie wyobrażam sobie nie rysować ludzików i serduszek na znienawidzonych lekcjach, nie narzekać na to, że jutro klasówka. /izonia
|
|
 |
czasem niezależnie czego byś chciał, plany tracą znaczenie.
|
|
 |
blizny na ciele przypominają jak bardzo mogą zawieść przyjaciele, choć mówią: kochaj bo warto.
|
|
 |
wiesz, to nie jest tak, że próbuję gdzieś uciec. a nawet jeśli, to możesz być pewny, że wrócę.
|
|
 |
potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać. i to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać.
|
|
 |
po raz kolejny wracam, bo chyba mam to szczęście, że są ulice za którymi dalej tęsknie.
|
|
 |
pozwól, że opowiem ci o znajomości, która trwa chociaż nie jest pewna swojej przyszłości.
|
|
 |
wiem, że pachniał jak Paryż choć nigdy tam nie byłam .
|
|
 |
wiem jak było. pamiętam chwile, nie sny. a to czym żyje to doświadczenie, nie łzy.
|
|
 |
Bo choć kolorowe staje się powietrze, to zwiększa się pomiędzy nami przestrzeń..
|
|
|
|