głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika optymalnieee

Ja wezmę klej i posklejam serce  Ty weź kredki i dorysuj mi uśmiech.

spi3rdalaj dodano: 10 maja 2011

Ja wezmę klej i posklejam serce, Ty weź kredki i dorysuj mi uśmiech.

 za bardzo wrażliwa za mało twarda dziecinnie naiwna głupio uparta

spi3rdalaj dodano: 10 maja 2011

`za bardzo wrażliwa za mało twarda dziecinnie naiwna głupio uparta

pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy  wykrzycz  że nic nie znaczę. wykrzycz  że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem.pozwolę Ci odejść. pozwolę  jeżeli mi udowodnisz  że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę  tym samym odbierając mi szansę na szczęście.

spi3rdalaj dodano: 10 maja 2011

pozwolę Ci odejść. pozwolę. ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twój dwudniowy zarost było nieporozumieniem.pozwolę Ci odejść. pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem. że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę, tym samym odbierając mi szansę na szczęście.

Jaram się Tobą jak palacze Holandią .   3

spi3rdalaj dodano: 10 maja 2011

Jaram się Tobą jak palacze Holandią . < 3

Po każdym dniu trzeba postawić kropkę  odwrócić kartę i zaczynać na nowo.

spi3rdalaj dodano: 10 maja 2011

Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zaczynać na nowo.

Tęsknota. Efekt uboczny przyzwyczajenia.

spi3rdalaj dodano: 10 maja 2011

Tęsknota. Efekt uboczny przyzwyczajenia.

było jakoś koło 21. wracałam zmęczona treningiem.nagle usłyszałam wyłaniającą się z torby melodyjkę   zawsze dzowniłeś   gdy wiedziałeś   że mam przechodzić przez ten ciemny park. czułam się wtedy bezpieczniej. rozmawialiśmy   gdy nagle zobaczyłam grupę kolesi stojących przy ławce. powiedziałam Ci o tym. wiedziałam   że szykują się kłopoty   kazałeś mi grać na czas i rozłączyłeś się. zdziwiona szłam z trzęsącymi się nogami przed siebie. typki zaczęli się do mnie rzucać. próbowałam załagodzić sytuację   ale na marne. zabrali mi torebę. nagle zobaczyłam jak w ich stronę biegnie grupa kolesi   to byli Jego kumple. kojarzyłam ich. w pięć minut swoje rzeczy miałam spowrotem. spytali   czy nic mi nie jest i zaprowadzili do domu. byłam w szoku   non stop pytając :   ale jak   skąd ?  . wkońcu jeden z nich spojrzał na mnie mówiąc :   masz tak zajebistego chłopaka   że dba o Ciebie nawet z odległości. doceń to  .uśmiechnęłam się tylko pod nosem   a w oku zakręciła mi się łza.

spi3rdalaj dodano: 10 maja 2011

było jakoś koło 21. wracałam zmęczona treningiem.nagle usłyszałam wyłaniającą się z torby melodyjkę - zawsze dzowniłeś , gdy wiedziałeś , że mam przechodzić przez ten ciemny park. czułam się wtedy bezpieczniej. rozmawialiśmy , gdy nagle zobaczyłam grupę kolesi stojących przy ławce. powiedziałam Ci o tym. wiedziałam , że szykują się kłopoty - kazałeś mi grać na czas i rozłączyłeś się. zdziwiona szłam z trzęsącymi się nogami przed siebie. typki zaczęli się do mnie rzucać. próbowałam załagodzić sytuację , ale na marne. zabrali mi torebę. nagle zobaczyłam jak w ich stronę biegnie grupa kolesi - to byli Jego kumple. kojarzyłam ich. w pięć minut swoje rzeczy miałam spowrotem. spytali , czy nic mi nie jest i zaprowadzili do domu. byłam w szoku , non stop pytając : " ale jak , skąd ? ". wkońcu jeden z nich spojrzał na mnie mówiąc : " masz tak zajebistego chłopaka , że dba o Ciebie nawet z odległości. doceń to ".uśmiechnęłam się tylko pod nosem , a w oku zakręciła mi się łza.

Choć nie jesteś ani w 1  narkotykiem  nikotyną czy alkoholem to uwierz   uzalezniasz jak mało co.

spi3rdalaj dodano: 10 maja 2011

Choć nie jesteś ani w 1% narkotykiem, nikotyną czy alkoholem to uwierz - uzalezniasz jak mało co.

Pff. Że ja niby gubię się w tym popapranym świecie? Gówno prawda  nie znasz się. W świecie ja się odnalazłam  ale na innej półkuli. Jest tam w chuj cwaniaków  pedałów  frajerów  wiesz  takich typów jak... np. Ty.Tylko ja w porównaniu do Ciebie nie mam żadnych klapek na oczach

spi3rdalaj dodano: 10 maja 2011

Pff. Że ja niby gubię się w tym popapranym świecie? Gówno prawda, nie znasz się. W świecie ja się odnalazłam, ale na innej półkuli. Jest tam w chuj cwaniaków, pedałów, frajerów, wiesz, takich typów jak... np. Ty.Tylko ja w porównaniu do Ciebie nie mam żadnych klapek na oczach

braci się nie traci !

spi3rdalaj dodano: 10 maja 2011

braci się nie traci !

usiadłam sama w pierwszej ławce. był sprawdzian  wszyscy siadali w ostatnich ławkach  aby móc ściągać.miałam szczęscie bo na klasówce był temat którego wykułam się na pamięć.wiedziałam  że napisze test na piątkę. nagle usłyszałam  lekkie szturchanie mojego krzesła. odwróciłam się. siedziałeś tam ty. patrzyłam w twoje błękitne oczy  chociaż po wczorajszym miałam ochote Cię zabić. co będzie w 1?  pff. niech Ci twoja ukochana dziunia powie.  ale  no weź. dobrze  wiesz  ze to był tylko taki głupi zakład. nie chciałem Cię zranić.  hm mogłeś o tym wcześniej pomyśleć. bo ty nie wiesz  jak to jest być zakochanym i nigdy się nie dowiesz.  a jak już jestem zakochany?  wątpie.  a chcesz sie przekonać?  no dawaj.wstał  wyszedł z ławki.podszedł do mnie i namiętnie pocałował. nie zważając na patrzącego sie nauczyciela  oraz kolegów.odpłynęłam.liczyło sie tylko to co teraz.  nadal uważasz  że nigdy zakochany nie byłem?  nie już nie.a w pierwszym będzie B.odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy.

spi3rdalaj dodano: 10 maja 2011

usiadłam sama w pierwszej ławce. był sprawdzian, wszyscy siadali w ostatnich ławkach, aby móc ściągać.miałam szczęscie bo na klasówce był temat,którego wykułam się na pamięć.wiedziałam, że napisze test na piątkę. nagle usłyszałam, lekkie szturchanie mojego krzesła. odwróciłam się. siedziałeś tam ty. patrzyłam w twoje błękitne oczy, chociaż po wczorajszym miałam ochote Cię zabić.-co będzie w 1?- pff. niech Ci twoja ukochana dziunia powie.- ale, no weź. dobrze, wiesz, ze to był tylko taki głupi zakład. nie chciałem Cię zranić.- hm mogłeś o tym wcześniej pomyśleć. bo ty nie wiesz, jak to jest być zakochanym i nigdy się nie dowiesz.- a jak już jestem zakochany?- wątpie.- a chcesz sie przekonać?- no dawaj.wstał, wyszedł z ławki.podszedł do mnie i namiętnie pocałował. nie zważając na patrzącego sie nauczyciela, oraz kolegów.odpłynęłam.liczyło sie tylko to co teraz.- nadal uważasz, że nigdy zakochany nie byłem? -nie już nie.a w pierwszym będzie B.odpowiedziałam z uśmiechem na twarzy.

a ty. po ilu kieliszkach wyznasz mi miłość.?

spi3rdalaj dodano: 10 maja 2011

a ty. po ilu kieliszkach wyznasz mi miłość.?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć