głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika opowiedzmijakterazpachniesz

najgorsza jest świadomość  iż to moja wina. po raz kolejny to ja wszystko zniszczyłam  ja dmuchnęłam w budowlę z kart. przeze mnie Jego spojrzenie stało się puste  jedynie na razy prześwitując   za każdym razem bólem. posłał mi usilnie uśmiech szepcząc  że nic się nie stało  że wszystko jest dobrze  że to się ogarnie  z czasem. musnął mój policzek zapewniając po raz kolejny łapiącym się tonem  iż da radę. ostatni raz przytulając mnie do siebie  drżał na całym ciele. w tym harmidrze  zapomniał  nie zabrał serca.

definicjamiloscii dodano: 10 stycznia 2012

najgorsza jest świadomość, iż to moja wina. po raz kolejny to ja wszystko zniszczyłam, ja dmuchnęłam w budowlę z kart. przeze mnie Jego spojrzenie stało się puste, jedynie na razy prześwitując - za każdym razem bólem. posłał mi usilnie uśmiech szepcząc, że nic się nie stało, że wszystko jest dobrze, że to się ogarnie, z czasem. musnął mój policzek zapewniając po raz kolejny łapiącym się tonem, iż da radę. ostatni raz przytulając mnie do siebie, drżał na całym ciele. w tym harmidrze, zapomniał, nie zabrał serca.

bezcenne 'pojebało Ją' podczas wfu  zmieszane z błagalnym wzrokiem kumpeli i tekstem zaraz potem: 'ej  zostaw Nam trochę'  gdy trafiałam zagrywką dziewiątego już asa.

definicjamiloscii dodano: 9 stycznia 2012

bezcenne 'pojebało Ją' podczas wfu, zmieszane z błagalnym wzrokiem kumpeli i tekstem zaraz potem: 'ej, zostaw Nam trochę', gdy trafiałam zagrywką dziewiątego już asa.

nie był moim przyjacielem   nie darzyłam go zaufaniem  nie kochałam go   w żadnej sekundzie spędzonej wspólnie  ani razu nie pomyślałam  że mogłabym go pokochać choć nie raz sporo wykraczaliśmy po za relacje czysto kumpelskie. po prostu był i wiedział kiedy potrzebuję przytulić się i nic nie mówić. przeżyliśmy razem mnóstwo melanży  przeoglądaliśmy setki filmów i lubiliśmy marnować noce na bezsensownej jeździe autem śpiewając przy tym piosenki z radio. a teraz mam pełną świadomość że już Go nie zobaczę  nie usłyszę 'no co Ci zależy?! zrób mi ze dwie kanapki'  nie będę już mogła wsłuchiwać się w Jego charakterystyczny śmiech i nie zobaczę iskierek w Jego oczach  kiedy to opowiadał mi o czymś szalenie dla siebie ważnym. nauczył mnie też żeby nie składać obietnic  bo zbyt zobowiązują i często ranią  ale teraz z pełną odpowiedzialnością mogę napisać  że nigdy Go nie zapomnę  nigdy.   nervella.

nervella dodano: 9 stycznia 2012

nie był moim przyjacielem - nie darzyłam go zaufaniem, nie kochałam go - w żadnej sekundzie spędzonej wspólnie, ani razu nie pomyślałam, że mogłabym go pokochać choć nie raz sporo wykraczaliśmy po za relacje czysto kumpelskie. po prostu był i wiedział kiedy potrzebuję przytulić się i nic nie mówić. przeżyliśmy razem mnóstwo melanży, przeoglądaliśmy setki filmów i lubiliśmy marnować noce na bezsensownej jeździe autem śpiewając przy tym piosenki z radio. a teraz mam pełną świadomość,że już Go nie zobaczę, nie usłyszę 'no co Ci zależy?! zrób mi ze dwie kanapki', nie będę już mogła wsłuchiwać się w Jego charakterystyczny śmiech i nie zobaczę iskierek w Jego oczach, kiedy to opowiadał mi o czymś szalenie dla siebie ważnym. nauczył mnie też żeby nie składać obietnic, bo zbyt zobowiązują i często ranią, ale teraz z pełną odpowiedzialnością mogę napisać, że nigdy Go nie zapomnę, nigdy. / nervella.

znów wybucha w nas permanentne siódme niebo!♥

nervella dodano: 9 stycznia 2012

znów wybucha w nas permanentne siódme niebo!♥

nauczę się. dowiem się  co to są te cholerne parathormony czy tyroksyny. złapię jakąś wiedzę  bo po samym posiadaniu wyłącznie tej o bólu  jakoś niedosyt mam.

definicjamiloscii dodano: 8 stycznia 2012

nauczę się. dowiem się, co to są te cholerne parathormony czy tyroksyny. złapię jakąś wiedzę, bo po samym posiadaniu wyłącznie tej o bólu, jakoś niedosyt mam.

lubię po melanżu mieć blisko do domu.

nervella dodano: 7 stycznia 2012

lubię po melanżu mieć blisko do domu.

ja też. teksty nervella dodał komentarz: ja też. do wpisu 7 stycznia 2012
moje uczucia były niczym rozlane mleko. wpływające między pojedyncze  nierówno ułożone płytki  gdzieś w korytarze fug. pałętały się   zagubione  nieme i niewidome.

definicjamiloscii dodano: 6 stycznia 2012

moje uczucia były niczym rozlane mleko. wpływające między pojedyncze, nierówno ułożone płytki, gdzieś w korytarze fug. pałętały się - zagubione, nieme i niewidome.

 To ten świat  na niego łatwo zrzucić winę. To ten świat  a nie my  jest skurwysynem. Kocham cię  przecież wiem  pamiętam. Może jednak spędzimy razem święta?   Sokół

definicjamiloscii dodano: 6 stycznia 2012

"To ten świat, na niego łatwo zrzucić winę. To ten świat, a nie my, jest skurwysynem. Kocham cię, przecież wiem, pamiętam. Może jednak spędzimy razem święta?" [Sokół]

jeśli chodzi o rodzinę  to w głębi duszy zawsze zostajemy dziećmi  bez względu na wiek potrzebujemy mamy  która przytuli i powie 'kocham Cię'   potrzebujemy taty  przy którym wszystkie smutki znikają  potrzebujemy sernika babci i jej ponadczasowego uśmiechu  nie raz mamy ochotę po raz setny posłuchać opowieści dziadka o tym jak wyglądało życie dawno temu. zawsze potrzebujemy miejsca  które można nazwać domem  potrzebujemy ludzi  z którymi spędzimy Święta Bożego Narodzenia  ludzi którzy niezależnie od Twoich upadków  błędów  niezależnie od upływu lat  cały czas kochają Nas równie mocno.  nervella

nervella dodano: 6 stycznia 2012

jeśli chodzi o rodzinę, to w głębi duszy zawsze zostajemy dziećmi, bez względu na wiek potrzebujemy mamy, która przytuli i powie 'kocham Cię' , potrzebujemy taty, przy którym wszystkie smutki znikają, potrzebujemy sernika babci i jej ponadczasowego uśmiechu, nie raz mamy ochotę po raz setny posłuchać opowieści dziadka o tym jak wyglądało życie dawno temu. zawsze potrzebujemy miejsca, które można nazwać domem, potrzebujemy ludzi, z którymi spędzimy Święta Bożego Narodzenia, ludzi którzy niezależnie od Twoich upadków, błędów, niezależnie od upływu lat, cały czas kochają Nas równie mocno./ nervella

traktował mnie jak dziecko  gdy biegałam w czasie deszczu po mieście natychmiast przybywał z parasolem  w chłodniejsze dni skrupulatnie pilnował  abym miała dokładnie zapiętą kurtkę  potrafił głaskać mnie po głowie jak kilkuletnią dziewczynkę  ale gdy rzuciłam w Jego stronę dobitne 'spierdalaj'   nie pomyślał  że to tylko mój dziecięcy  chwilowy kaprys  odszedł biorąc te słowa za śmiertelnie poważne. kretyn.   nervella.

nervella dodano: 6 stycznia 2012

traktował mnie jak dziecko, gdy biegałam w czasie deszczu po mieście natychmiast przybywał z parasolem, w chłodniejsze dni skrupulatnie pilnował, abym miała dokładnie zapiętą kurtkę, potrafił głaskać mnie po głowie jak kilkuletnią dziewczynkę, ale gdy rzuciłam w Jego stronę dobitne 'spierdalaj' - nie pomyślał, że to tylko mój dziecięcy, chwilowy kaprys, odszedł biorąc te słowa za śmiertelnie poważne. kretyn. / nervella.

jak znowu pomyślę o związku  zróbcie mi coś. cokolwiek  może boleć. nie pozwólcie  żebym znów oplotła swoją duszą czyjeś serce  a niedługo po tym  kolejny raz wspominając przeszłość  zwyczajnie je pogniotła  zrzuciła w bezdenną przepaść.

definicjamiloscii dodano: 6 stycznia 2012

jak znowu pomyślę o związku, zróbcie mi coś. cokolwiek, może boleć. nie pozwólcie, żebym znów oplotła swoją duszą czyjeś serce, a niedługo po tym, kolejny raz wspominając przeszłość, zwyczajnie je pogniotła, zrzuciła w bezdenną przepaść.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć