głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika opissyicytaty

ogólnie rzecz biorąc jest zajebiście  podkreślam  ogólnie rzecz biorąc

colourfull dodano: 24 listopada 2013

ogólnie rzecz biorąc jest zajebiście, podkreślam "ogólnie rzecz biorąc "

http:  www.photoblog.pl destrukcyjneuczucia zapraszam :

nieogarniamciebejbe dodano: 23 listopada 2013

wbrew swoich uczuć..

oasis.of.calm dodano: 22 listopada 2013

wbrew swoich uczuć..

 Żaka podaj piwo temu gościowi przy końcu   rzucił kumpel.  mam obsuwe  sam nalej  odrzuciłam  gdy nagle usłyszałam  prosił specjalnie o Ciebie . zatrzymałam się  i spojrzałam w Jego kierunku. siedział przy barze  i uśmiechał się do mnie   z tym samym błyskiem w oku  który pamiętam sprzed kilku lat  gdy jeszcze byliśmy razem. podeszłam do Niego  podając mu piwo.  wróciłaś   powiedział  po czym zaczął na żarty opieprzać mnie  że nie dałam znać. przegadaliśmy kilka minut  po czym wyskoczyłam z tekstem: czemu za każdym razem do mnie wracasz? nie odciąłeś się ani na chwilę . uśmiechnął się  położył na bar pieniądze za piwo  po czym wstając dodał: kocham sentymenty  a Ty jesteś moim   i udał się w kierunku drzwi. stałam jeszcze chwilę  wpatrując się w Jego oddalającą się sylwetkę  i uświadamiając sobie  że właśnie to w Nim uwielbiałam   zagadkowość  która zawsze tak bardzo mnie intrygowała.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 22 listopada 2013

"Żaka,podaj piwo temu gościowi przy końcu "-rzucił kumpel. "mam obsuwe, sam nalej"-odrzuciłam, gdy nagle usłyszałam "prosił specjalnie o Ciebie". zatrzymałam się, i spojrzałam w Jego kierunku. siedział przy barze, i uśmiechał się do mnie - z tym samym błyskiem w oku, który pamiętam sprzed kilku lat, gdy jeszcze byliśmy razem. podeszłam do Niego, podając mu piwo. "wróciłaś"- powiedział, po czym zaczął na żarty opieprzać mnie, że nie dałam znać. przegadaliśmy kilka minut, po czym wyskoczyłam z tekstem:"czemu za każdym razem do mnie wracasz? nie odciąłeś się,ani na chwilę". uśmiechnął się, położył na bar pieniądze za piwo, po czym wstając dodał:"kocham sentymenty, a Ty jesteś moim", i udał się w kierunku drzwi. stałam jeszcze chwilę, wpatrując się w Jego oddalającą się sylwetkę, i uświadamiając sobie, że właśnie to w Nim uwielbiałam - zagadkowość, która zawsze tak bardzo mnie intrygowała. || kissmyshoes

I co dalej będzie?

oasis.of.calm dodano: 22 listopada 2013

I co dalej będzie?

Po prostu odejść  za to wszystko co mi wyrządziłeś.

oasis.of.calm dodano: 22 listopada 2013

Po prostu odejść, za to wszystko co mi wyrządziłeś.

Wsiadam do tego zatłoczonego autobusu i jakimiś cudem znajduję miejsce  siadam  wpatrzona w brudną szybę próbuję uporządkować myśli  bezskutecznie. Ktoś obok wypowiada Twoje imię  odwracam głowę  tak z przyzwyczajenia  bo przecież Cie tam nie ma. Znowu spoglądam za szybę  mijam nieciekawe jesienne krajobrazy  kilka drzew pozbawionych liści  są smutne. Chcę mi się krzyczeć  płakać  drzeć   milczę. Irytujące głosy ludzi dobiegają mnie zewsząd. Och  tyle dźwięków  błagam o ciszę. Nareszcie wysiadam. Idę przed siebie od niechcenia  tak bez celu  zziębnięte dłonie ogrzewam w kieszeniach  ocieram butami o chodnik potykając się co jakiś czas  tak bardzo nieudolnie. W kącikach oczu znowu zauważalne są łzy. Co się ze mną dzieje? Tak bardzo źle.. I nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 22 listopada 2013

Wsiadam do tego zatłoczonego autobusu i jakimiś cudem znajduję miejsce, siadam, wpatrzona w brudną szybę próbuję uporządkować myśli, bezskutecznie. Ktoś obok wypowiada Twoje imię, odwracam głowę, tak z przyzwyczajenia, bo przecież Cie tam nie ma. Znowu spoglądam za szybę, mijam nieciekawe jesienne krajobrazy, kilka drzew pozbawionych liści, są smutne. Chcę mi się krzyczeć, płakać, drzeć - milczę. Irytujące głosy ludzi dobiegają mnie zewsząd. Och, tyle dźwięków, błagam o ciszę. Nareszcie wysiadam. Idę przed siebie od niechcenia, tak bez celu, zziębnięte dłonie ogrzewam w kieszeniach, ocieram butami o chodnik potykając się co jakiś czas, tak bardzo nieudolnie. W kącikach oczu znowu zauważalne są łzy. Co się ze mną dzieje? Tak bardzo źle.. I nieogarniamciebejbe

Zrozumiałam  że on żył inaczej  tak szybko  cieszył się chwilą  wszystko było dla niego tylko krótkim momentem  a wydarzenia oddzielał grubą kreską  kolekcjonował wspomnienia  ale rzadko do nich zaglądał. Był miłym epizodem  bardzo miłym. Chciałam  żeby został na dłużej  chciałam być   panną ważniejszą niż inne    chciałam mu pokazać  że można inaczej  można stworzyć coś poważniejszego  ale nie dałam rady  bo on był  jest panem   epizodem   i nic tego nie zmieni. Zrozumiałam. I nieogarniamciebejbe

nieogarniamciebejbe dodano: 21 listopada 2013

Zrozumiałam, że on żył inaczej, tak szybko, cieszył się chwilą, wszystko było dla niego tylko krótkim momentem, a wydarzenia oddzielał grubą kreską, kolekcjonował wspomnienia, ale rzadko do nich zaglądał. Był miłym epizodem, bardzo miłym. Chciałam, żeby został na dłużej, chciałam być " panną ważniejszą niż inne ", chciałam mu pokazać, że można inaczej, można stworzyć coś poważniejszego, ale nie dałam rady, bo on był, jest panem " epizodem " i nic tego nie zmieni. Zrozumiałam. I nieogarniamciebejbe

tracę Cie coraz bardziej.

oasis.of.calm dodano: 21 listopada 2013

tracę Cie coraz bardziej.

to ten jeden z dni  które w mojej pamięci będą na zawsze. ciepły wakacyjny wieczór   beztroski  w sumie leniwy. odebrałam telefon  a później wszystko działo się jak przez mgłę. podejście do okna  by zobaczyć przy Twoim bloku światła karetki i policji  podchodzące do oczu łzy i syndrom mówiący:  biegnij tam kurwa . sekundy  które nie pozwoliły zwrócić mi nawet uwagi w to co się ubieram. po chwili bieg  chyba najszybszy w życiu. lekki wiatr  który sprawiał  że przechodziły mnie dreszcze  i ta myśl: błagam  żeby to nie było prawdą . płakałam  i biegłam   na oślep  nie patrząc na to  że biegnę przez ruchliwą ulicę  nie zwracając uwagi na gapiących się ludzi   i po chwili tam byłam. trzymana przez  chłopaków  ze łzami w oczach i przeraźliwym krzykiem wydobywającym się z moich ust   leżałeś tam  bez grama życia  sam  pośród kałuży krwi...zostawiłeś mnie   samą  z trzęsącymi się rękoma  i ledwie bijącym sercem  pośród tłumu  którego przecież tak bardzo się boję.    kissmyshoes

kissmyshoes dodano: 21 listopada 2013

to ten jeden z dni, które w mojej pamięci będą na zawsze. ciepły wakacyjny wieczór - beztroski, w sumie leniwy. odebrałam telefon, a później wszystko działo się jak przez mgłę. podejście do okna, by zobaczyć przy Twoim bloku światła karetki i policji, podchodzące do oczu łzy i syndrom mówiący: "biegnij tam kurwa". sekundy, które nie pozwoliły zwrócić mi nawet uwagi w to co się ubieram. po chwili bieg, chyba najszybszy w życiu. lekki wiatr, który sprawiał, że przechodziły mnie dreszcze, i ta myśl:"błagam, żeby to nie było prawdą". płakałam, i biegłam - na oślep, nie patrząc na to, że biegnę przez ruchliwą ulicę, nie zwracając uwagi na gapiących się ludzi - i po chwili tam byłam. trzymana przez chłopaków, ze łzami w oczach i przeraźliwym krzykiem wydobywającym się z moich ust - leżałeś tam, bez grama życia, sam, pośród kałuży krwi...zostawiłeś mnie - samą, z trzęsącymi się rękoma, i ledwie bijącym sercem, pośród tłumu, którego przecież tak bardzo się boję. || kissmyshoes

Prosze pomóż mi  zanim będzie zapóźno.

oasis.of.calm dodano: 20 listopada 2013

Prosze pomóż mi, zanim będzie zapóźno.

nie ma. teksty baloneey dodał komentarz: nie ma. do wpisu 20 listopada 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć