 |
imponował mi. był taki męski, a jednocześnie pod skórą prawdziwego mężczyzny, krył chłopca lubiącego przytulanki.
|
|
 |
bądź kimś, kto usiądzie obok i wysłucha mnie bez otwarcia ust. bądź kimś, kto przytuli, gdy zobaczy chwiejącą się łzę na koniuszku mojej rzęsy. bądź kimś, kto zawsze będzie po mojej stronie, chociażbym dokonywał najgorszych decyzji i robił największe błędy świata. < 3
|
|
 |
Był tak pewny siebie, że gdy poprosiłam go, aby zgadł co najbardziej lubię jeść i przygotował mi to, bezczelnie wszedł mi na stół i usiadł na talerzu. < 3
|
|
 |
Rozmawiałam z przyjaciółką. W pewnej chwili kompletnie odleciałam, znalazłam się w zupełnie innym miejscu. Kontakt z rzeczywistością, odzyskałam dopiero, gdy przyjaciółka zaczęła mi machać ręką przed oczami. - Co z tobą? Słuchasz mnie w ogóle? - spojrzałam na nią i poczułam, że moje oczy stają się szkliste. - Kocham Go, tak cholernie Go kocham, a wiesz co jest najgorsze? Że to wszystko jest bez znaczenia.
|
|
 |
szczęście- to nie jest dobra oznaka, oznacza to tylko, ze smutek spóźnił się na pociąg i zaraz przyjedzie .
|
|
 |
nie rozumiem swojej schizy
.
|
|
 |
Mogła powiedzieć, że to miłość, ale wolała: 'łee tam. przejdzie.'
|
|
 |
Weź mnie za rękę i zabierz na koniec świata, bez pieprzenia że nie znasz drogi.
|
|
 |
Więc chodź, wykorzystaj swój talent, na przekór tym którzy sieją zamęt,
Ich serca są twarde jak kamień, a sumienia ich są czarne jak atrament. / Ras Luta .
|
|
 |
ze szczęściem jest jak z sikaniem w majtki: wszyscy to widzą, ale tylko ty czujesz ciepło. ;D
|
|
 |
- Ej, Ty bijące, po lewej stronie klatki piersiowej, rób tak dalej na Jego widok, a niebawem będziesz dusiło się pod gipsem, a ja będę cierpieć z powodu połamanych żeber.
|
|
 |
chce najebać się w środku tygodnia,mieć sylwestra w sierpniu,wychodzić na balety o 7 rano,a zajęcia mieć raz na jakiś czas.wakacje zaczynać w styczniu,ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc. i nie pierdol mi,że wszystko będzie wtedy nie tak.między nami było nie tak i nie miałeś wtedy nic do powiedzenia.
|
|
|
|