 |
bardzo boli jak patrzysz na osobę za którą oddałabyś życie i wiesz, że niedługo wódka ją zniszczy.
|
|
 |
jestem wstrętną głupią suką, która swoją frustracje wyładowuje na najbliższych i wszystko tym pierdoli jak zwykle, a potem płacze w poduszkę.
|
|
 |
zawsze jakiś skrawek życia jest poza naszą kontrolą. jeżeli to ogarniemy - możemy iść dalej.
|
|
 |
nie mów, że mnie znasz, bo ja sama nie wiem kim jestem.
|
|
 |
wiesz, bo to nie chodzi o łyk piwa, o ilość procentów, o wagę wydychanego dymu z papierosów. tutaj chodzi o coś całkiem innego, czego sama sobie nie potrafię wytłumaczyć, tu woła ten głos: nie powinnaś. i dobrze wiesz, że on ma rację. z nim nie wygrasz. bo nie pokonasz samej siebie. szaleństwo? jasne. przestań nadmiernie wszystko analizować. naucz się mówić nie, to naucz się też mówić tak. czasem chce się być zbyt idealnym, pasującym elementem. zbyt dobrym i jednocześnie zbyt obojętnym. wszystko zewsząd nas atakuje, a my zwyczajnie musimy nauczyć się bronić. / przechodzę chujowy okres
|
|
 |
nie potrafi zaakceptować podłości tego świata.
|
|
 |
Martwe – intencje, które nie żyją, zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy rodziną.
|
|
 |
Nawet nie wiesz co czułam, kiedy przy mnie biłeś matkę nienawidzę Ciebie tato i to za to dokładnie. Nie pamiętać? Nie łatwe. A wybaczać? Tym bardziej. Zawsze chciałam Ci powiedzieć, no to mam teraz okazję.
|
|
 |
Zobaczysz mnie wtedy gdziekolwiek nie spojrzysz, usłyszysz mnie nawet jak nie będziesz słuchać,Czegokolwiek się nie dotkniesz, to jakbyś mnie poczuł, to nie jest takie proste zapominać o ludziach.
|
|
 |
Boje się spytać, ale masz może kogoś? Patrzysz na nią jak na mnie kiedy byliśmy ze sobą,
|
|
 |
Jak Ci się układa? Mam nadzieje że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz..
|
|
 |
Zanim umrę kurwa mac nie chce nic od tego świata,
który śmieje mi się w twarz i chuja na mnie wykłada.
|
|
|
|