 |
wszystko trwa do puki sam tego chcesz.
|
|
 |
"jeśli znajdziesz chłopaka, który mówi o swoich uczuciach - jesteś szczęściarą"
|
|
 |
choć raz spójrz mi w oczy i powiedz co czujesz. proszę.
|
|
 |
"Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem..."
|
|
 |
nie mów, że kogoś kochasz, jak nie znasz znaczenia tych słów.
|
|
 |
przestań go w końcu kochać, on przyjdzie i później znów cię zrani. nigdy nie był tego warty.
|
|
 |
|
Położyła się obok niego i przytulała mocno do siebie, jakby był dzieckiem, które układa się do snu. Jej czułe, miękkie ręce delikatnie głaskały jego głowę, ramiona i plecy. Po niedługiej chwili zasnął jak dziecko. Pełna miłości i oddania leżała obok, wsłuchując się w jego spokojny oddech. Odczuwała spokój, bliskość i ciepło drugiego człowieka. Pożądanie, ukryte fantazje seksualne i namiętność przegrywały z uczuciem wielkiej czułości i opiekuńczości oraz pragnieniem otoczenia Go swoją miłością. / .xeS.
|
|
 |
|
Staram się nie myśleć o nim, o tym co teraz robi i czy odpisze, jeśli zapytam co słychać. Nie chcę zastanawiać się czy jutro go spotkam i czy zamienimy kilka słów. Próbuję zapomnieć o tym, że jest, w mojej głowie, w sercu, na wierzchu wszystkich niezałatwionych spraw. Chcę uniknąć myśli o jego oczach, uśmiechu i ruchu dłoni, kiedy gestykuluje mówiąc. Tak bardzo pragnę przestać żyć z nim, jeśli wiem, że istnieje w formie nieodwzajemnionej miłości. Chcę uciec i zapomnieć, a wtedy on pojawia się wszędzie. I uśmiecha się myśląc, że wszystko jest w porządku, a przecież znów doprowadza moje serce do bólu, znów łamie każdą z moich obietnic, by przestać żyć nim, by wpierać sobie, że on nie istnieje, by oszukiwać własne serce; znów spogląda na mnie z góry, a ja mięknę i wmawiam sobie, że nie wszystko stracone, że może kiedyś będzie mój. [ yezoo ]
|
|
 |
|
C zasami kiedy widzisz kogoś codziennie
zapominasz mu powiedzieć ile dla Ciebie
znaczy.
|
|
 |
wplatasz dłonie w moje włosy, delikatnie muskając mnie po szyi. patrzysz głęboko w oczy, nurkując w głąb mnie. przenikasz wzrokiem aż do samego serca i ogrzewasz je zwykłym spojrzeniem. zsuwasz palce w dół mojego kręgosłupa. czuję Twoje ręce na mojej talii. przysuwasz mnie do siebie, ciągle patrząc prosto w moje piwne tęczówki. Twój wzrok przeszywa mnie na wskroś. przybliżasz się bliżej, dotykając wargami moich ust. zatracam się w namiętnym pocałunku i czuję jak moja dusza ścieśnia się, by pomieścić jeszcze Twoją. czuję, że należysz do mnie, choć tak naprawdę nigdy nie będę Cię posiadać. jesteś tak blisko. czuję Twój oddech na moim karku. obejmujesz mnie mocniej i przyciskasz do swojej klatki piersiowej. szepczesz mi do ucha, jak ogromnie mnie kochasz i jak cholernie ciężko byłoby Ci beze mnie, a ja? ja nie potrafię wydusić z siebie słowa, bo promienieję szczęściem. miłość zawładnęła moją duszą i ciałem jednocześnie. pragnę Ciebie więcej i więcej. tak, kocham Cię. / notte.
|
|
 |
żadne stwierdzenie 'żyje się raz' nie
tłumaczy naszych błędnych decyzji.
Tak .. żyję się raz, ale nie po to aby cpac,
mordowac, kraśc.
Więc, za nim zapalisz następnego szluga,
pomyśl o tym, jak bardzo w przyszłości
będziesz żałowac, gdy zachorujesz. ~ W.G.
|
|
|
|