![I've got an appetite for destruction.](http://files.moblo.pl/0/6/82/av65_68261_n505c74d2ad820.jpg) |
I've got an appetite for destruction.
|
|
![był mroźny wieczór kiedy wybiegłam na dwór w samej bluzce. zaczęłam głośno szlochać kiedy u mego boku zjawił się on. nie pytając o nic przytulił mnie. pamiętam jak Cię poznałem. zaczął. miałaś wtedy 6 lat włosy związane w warkoczyki i ten słodki uśmiech. byłaś rozkosznym dzieckiem. ciągle się uśmiechałaś przytulałaś i zaczepiałaś. chciałaś mi pomagać we wszystkim pamiętasz? spytał odpalając szluga. pamiętam. mruknęłam przez łzy. już wtedy wiedziałem ze jesteś za dobra. któregoś wieczora zasnęłaś mi na kolanach a Ja pocałowałem Cie w czoło i szepnąłem ' żebyś w przyszłości nauczyła się być suka bo życie skopie Ci dupę. ' rzekł biorąc bucha. mogłeś się bardziej postarać. rzuciłam przewracając oczami. nagle wstał i pociągnął mnie za rękę. żebyś nauczyła się być suka maluchu. krzyknął i pocałował mnie w czoło. a teraz weź bucha moja mala wredoto. za zło które będziesz czynić. powiedział z ironicznym uśmiechem.](http://files.moblo.pl/0/4/98/av65_49872_cool-fashion-grey-like-mode-favimcom-277487_large.jpg) |
był mroźny wieczór, kiedy wybiegłam na dwór w samej bluzce. zaczęłam głośno szlochać kiedy u mego boku zjawił się on. nie pytając o nic, przytulił mnie. - pamiętam, jak Cię poznałem. - zaczął. - miałaś wtedy 6 lat, włosy związane w warkoczyki i ten słodki uśmiech. byłaś rozkosznym dzieckiem. ciągle się uśmiechałaś, przytulałaś i zaczepiałaś. chciałaś mi pomagać we wszystkim, pamiętasz? - spytał, odpalając szluga. - pamiętam. - mruknęłam przez łzy. - już wtedy wiedziałem, ze jesteś za dobra. któregoś wieczora zasnęłaś mi na kolanach a Ja pocałowałem Cie w czoło i szepnąłem ' żebyś w przyszłości nauczyła się być suka, bo życie skopie Ci dupę. ' - rzekł, biorąc bucha. - mogłeś się bardziej postarać. - rzuciłam przewracając oczami. nagle wstał i pociągnął mnie za rękę. - żebyś nauczyła się być suka, maluchu. - krzyknął i pocałował mnie w czoło. - a teraz weź bucha, moja mala wredoto. za zło, które będziesz czynić. - powiedział z ironicznym uśmiechem.
|
|
![Kiss me off before you go.](http://files.moblo.pl/0/6/82/av65_68261_n505c74d2ad820.jpg) |
Kiss me off before you go.
|
|
![bo czasem po prostu nieważne jest to jak bardzo chcesz żeby został. musisz pozwolić mu odejść.](http://files.moblo.pl/0/4/98/av65_49872_cool-fashion-grey-like-mode-favimcom-277487_large.jpg) |
bo czasem po prostu nieważne jest to, jak bardzo chcesz żeby został. musisz pozwolić mu odejść.
|
|
![muszę Ci coś powiedzieć. mruknął pod nosem z szarmanckim uśmiechem. że już mnie nie chcesz i niszczę Ci życie? spytałam robiąc smutną minę. zaśmiał się. chwycił mnie w pasie lekko przytulając. wbił we mnie swoje błękitne tęczówki obserwując każdy ruch moich źrenic. przestań zawstydzasz mnie. wypaliłam ukrywając twarz w dłoniach. znów się zaśmiał. śmiech był jego odpowiedzią. po chwili poczułam jak delikatnie łapie moje ręce. nie mogłam oprzeć się jego dotykowi chwilę potem już byliśmy w siebie wpatrzeni. zapadła cisza. wybacz że przerwę tą romantyczną chwilę ale chcę Ci powiedzieć tylko.. zaczął. tylko? spytałam podejrzliwie. tylko tyle że nie wiem co bym zrobił gdybym miał teraz uczyć się żyć bez Ciebie. rzekł zupełnie poważnie. Ja.. nie dokończyła. przerwał mi pocałunkiem pieczętującym jego słowa.](http://files.moblo.pl/0/4/98/av65_49872_cool-fashion-grey-like-mode-favimcom-277487_large.jpg) |
- muszę Ci coś powiedzieć. - mruknął pod nosem z szarmanckim uśmiechem. - że już mnie nie chcesz i niszczę Ci życie? - spytałam robiąc smutną minę. zaśmiał się. chwycił mnie w pasie lekko przytulając. wbił we mnie swoje błękitne tęczówki, obserwując każdy ruch moich źrenic. - przestań, zawstydzasz mnie. - wypaliłam ukrywając twarz w dłoniach. znów się zaśmiał. śmiech był jego odpowiedzią. po chwili poczułam jak delikatnie łapie moje ręce. nie mogłam oprzeć się jego dotykowi, chwilę potem już byliśmy w siebie wpatrzeni. zapadła cisza. - wybacz, że przerwę tą romantyczną chwilę, ale chcę Ci powiedzieć tylko.. - zaczął. - tylko? - spytałam podejrzliwie. - tylko tyle, że nie wiem co bym zrobił, gdybym miał teraz uczyć się żyć bez Ciebie. - rzekł zupełnie poważnie. - Ja.. - nie dokończyła. przerwał mi pocałunkiem, pieczętującym jego słowa.
|
|
![piękno? to tak naprawdę pojęcie względne. nie widzę piękna w idealnie dopasowanej sukience czy najpiękniejszych butach świata. dla mnie piękno to jego roześmiane oczy zerkające na mnie. to kąciki jego ust tworzące ten niebywale piękny uśmiech. to odbicie mojej twarzy w jego tęczówkach spokojny rytm jego serca. on jest moim pięknem.](http://files.moblo.pl/0/4/98/av65_49872_cool-fashion-grey-like-mode-favimcom-277487_large.jpg) |
piękno? to tak naprawdę pojęcie względne. nie widzę piękna w idealnie dopasowanej sukience czy najpiękniejszych butach świata. dla mnie piękno to jego roześmiane oczy zerkające na mnie. to kąciki jego ust, tworzące ten niebywale piękny uśmiech. to odbicie mojej twarzy w jego tęczówkach, spokojny rytm jego serca. on jest moim pięknem.
|
|
![Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy](http://files.moblo.pl/0/6/82/av65_68261_n505c74d2ad820.jpg) |
Dopóki jesteś tu ze mną to miejsce coś znaczy
|
|
![jesteśmy inni nikt nie pokochał nas do końca.](http://files.moblo.pl/0/6/82/av65_68261_n505c74d2ad820.jpg) |
jesteśmy inni, nikt nie pokochał nas do końca.
|
|
![w końcu nie wytrzymujesz mówisz sobie ' dość! ' i siadasz w kącie. z oczu ukrytych w dłoniach sączą się gorzkie łzy a Ty zagryzasz wargi do krwi byle tylko z Twoich ust nie wydobył się głośny okrzyk bólu. w myślach masz jego twarz jego słowa huczą Ci w głowie niczym echo. powoli przestajesz zauważać że paznokcie właśnie boleśnie wbijają Ci się w dłoń. ból miota Tobą na wszystkie strony czujesz nieokrzesaną rozpacz i żałość. i wtedy nastaje ta chwila. coś w Tobie pęka. wstajesz ocierasz dłonią zakrwawione wargi i słone łzy. siadasz i zaczynasz się śmiać. ' już koniec z uczuciami ' myślisz czując gdzieś w środku okropną pustkę. to właśnie ten moment kiedy serce zmienia się w kamień a Ty? Ty trzymasz się jeszcze tylko ze względu na pieprzoną grawitacje.](http://files.moblo.pl/0/4/98/av65_49872_cool-fashion-grey-like-mode-favimcom-277487_large.jpg) |
w końcu nie wytrzymujesz, mówisz sobie ' dość! ' i siadasz w kącie. z oczu ukrytych w dłoniach sączą się gorzkie łzy, a Ty zagryzasz wargi do krwi, byle tylko z Twoich ust nie wydobył się głośny okrzyk bólu. w myślach masz jego twarz, jego słowa huczą Ci w głowie, niczym echo. powoli przestajesz zauważać, że paznokcie właśnie boleśnie wbijają Ci się w dłoń. ból miota Tobą na wszystkie strony, czujesz nieokrzesaną rozpacz i żałość. i wtedy nastaje ta chwila. coś w Tobie pęka. wstajesz, ocierasz dłonią zakrwawione wargi i słone łzy. siadasz i zaczynasz się śmiać. ' już koniec z uczuciami ' - myślisz, czując gdzieś w środku okropną pustkę. to właśnie ten moment, kiedy serce zmienia się w kamień, a Ty? Ty trzymasz się jeszcze tylko ze względu na pieprzoną grawitacje.
|
|
![nie doceniałam go. z nich wszystkich to właśnie on był najbardziej zdolny do tego by mnie skrzywdzić.](http://files.moblo.pl/0/4/98/av65_49872_cool-fashion-grey-like-mode-favimcom-277487_large.jpg) |
nie doceniałam go. z nich wszystkich to właśnie on był najbardziej zdolny do tego, by mnie skrzywdzić.
|
|
![i teraz gdy już wiesz że on nie jest tym kim chcesz czy wierzysz w miłość?](http://files.moblo.pl/0/6/82/av65_68261_n505c74d2ad820.jpg) |
i teraz gdy już wiesz, że on nie jest tym kim chcesz, czy wierzysz w miłość?
|
|
![mamy serca by kochać uczucia by móc je ranić.](http://files.moblo.pl/0/6/82/av65_68261_n505c74d2ad820.jpg) |
mamy serca by kochać, uczucia by móc je ranić.
|
|
|
|