 |
Dojdę do celu, mimo iż przede mną tyle porażek.
|
|
 |
Lepsze jest cierpienie, aniżeli pustka.
|
|
 |
Czas nas uczył, ale nie oszczędzał.
|
|
 |
A Ty? Gdyby była taka możliwość zmarnowałabyś sobie znowu przez niego życie?
|
|
 |
Nienawidzę siebie. Nienawidzę mojej słabej woli. Nienawidzę ograniczeń, które stawia mi moje ciało nie pozwalając na coraz większy wysiłek fizyczny. Można by pomyśleć, że bariery są w głowie. Gówno prawda.
|
|
 |
nienawidzę mojej słabej woli.
|
|
 |
Nie odwracaj się, kiedy już postanowisz, że zostawiasz przeszłość za sobą.
|
|
 |
jesteś już codziennością, moją rutyną i sposobem na życie.
|
|
 |
"Nigdy nie skazuj kobiety na domysły. Nawet nie wyobrażasz sobie, jak "barwny" scenariusz potrafi napisać, niepewna Twych uczuć."
|
|
 |
"Chcę kogoś, kto będzie mógł mnie złapać za rękę, i nie puszczać. Kogoś, kogo będę mogła przytulać, i kto będzie chciał przytulać mnie. Kto nie będzie kłamać wyznając mi miłość. Chcę szczęścia, prawdziwego, a nie sztucznego, wymuszonego. Gdy sama wmawiam sobie, że jest dobrze. Chcę spędzać zimowe wieczory pijąc czekoladę z bitą śmietaną, oglądając po raz setny Kevina Samego w Nowym Yorku, grzać się pod kocem, ale nie samotnie, tylko w uścisku tej osoby. Chcę zimowych spacerów przy przymrozku, albo późnych jesiennych powrotów do domu. Żeby w momencie taki jak ten ktoś siedział przy mnie. Albo gdy nie mogę spać w nocy, żeby ten ktoś był, gdy się obudzę z kolejnego koszmaru, i spojrzę na tą osobę, żebym się uśmiechnęła i spokojnie przytuliła twarz do poduszki. Żeby mogła się za kimś chować podczas oglądania horrorów, i kłaść się przy niej ze śmiechu przy oglądaniu komedii. Żebyśmy wychodzili ze znajomymi w piątki na piwo, do pubu, a później wracali zmęczeni, i rozmawiali, dopóki ktoś nie
|
|
 |
"Ilu ludzi troszczy się o was tak naprawdę? I nie chodzi mi o tych, z którymi miło jest przebywać, a także nie o tych, których kochacie i którym wierzycie. Ale ludzi, którzy dobrze się czują, kiedy jesteście szczęśliwi i odnosicie sukcesy, a źle, kiedy wam się nie układa, albo przechodzicie trudny okres, ludzi, którzy na chwilę zboczą ze swojego szlaku życiowego, żeby wam pomóc. Niewielu jest takich."
|
|
|
|