 |
|
Niektóre dni mogłyby się nie kończyć
|
|
 |
|
uwielbiam mówić mu, że jest największym głupkiem na świecie. mimo to nie obraża się - przecież wie, że go kocham najmocniej
|
|
 |
|
za każdy fałsz na mój temat, wyrwany gdzieś z twoich ust, za każdy kit wciskany innym tylko po to, by zjechać mi reputację, mogę szczerze podziękować, pytasz dlaczego? bo akurat mnie to nie boli, właśnie dzięki temu, ja kształcę charakter, a ty tak po prostu w oczach innych, stajesz się kimś niewartym nawet jednego spojrzenia
|
|
 |
|
Dziś mogę grać o wszystko, lecz nie wszystko mi jedno. Wygrywasz lub przegrywasz, trzeciego wyjścia nie ma.
|
|
 |
|
Posłuchaj, usiądź wygodnie, odrzuć świat ten za oknem, który mówi coś, ja milczę - ty mów do mnie.
|
|
 |
|
Każdy facet chciał tulić Cię w ramionach, żaden nie rozumiał Twoich słów.'
|
|
 |
|
nie lubię mówić,że lubię kogoś od ponad roku,
nie lubię mówić, że to lubienie to kochanie,
nie lubię też mówić, że łzy śmiechu to łzy tęsknoty.
|
|
 |
|
są dni kiedy nawet rzęsy zawijają się w łobuzerski uśmiech.
|
|
 |
|
Jesteś epitetem określającym rytm mojego dnia
Dosłowną metaforą wyrażoną w najpiękniejszych ze słów
Istnieniem dosłownym – powietrzem.
|
|
 |
|
Dałeś mi najpiękniejszą miłość w życiu,
największe poczucie bezpieczeństwa,
najwięcej czułości,
najpiękniejszy wschód słońca,
najpiękniejsze gwiazdy nocą,
najsmaczniejsze herbaty przesłodzone twoim uśmiechem,
największą radość w oczach
i podarowałeś mi najpiękniejszy pocałunek w deszczu.
|
|
 |
|
mówią ,że zawsze gdzieś jest jutro. jutrem są czyjeś ramiona, kubek z zaparzoną kawą tuż przed północą - jutrem jest drugi człowiek z ,którym słowo "życie" nabiera zupełnie innego znaczenia.
|
|
 |
|
często szukamy kontaktu z drugim człowiekiem jak ibupromu max na migrenę, bandażu na skaleczenie czy chusteczki na łzę. nie koniecznie musi być to w najbliższej apteczce , na wyciągnięcie ręki w półce tuż obok. czasem znajdujemy ukojenie w osobie siedzącej gdzieś kilkadziesiąt kilometrów od nas. często też lubię być lekiem skutecznym
|
|
|
|