 |
jesteśmy niczym, ale ciągle wmawiamy sobie, że jesteśmy kimś.
|
|
 |
życie jest nam dane. mamy żyć dla samego życia. dla cierpienia. śmierć ma zakończyć nasze cierpienie, więc dlaczego tak się jej boimy ?
|
|
 |
wszedłeś z ideałów w błoto. wolność była tylko mitem.
|
|
 |
czego się bałam ? próśb, żebym wróciła ? słów potępienia ?
|
|
 |
ludzie martwią się drobiazgami, codziennymi sprawami. może dlatego zapominają, że jest coś jeszcze.
|
|
 |
gdzieś tu tkwi błąd, szalona pomyłka w Twoim istnieniu.
|
|
 |
wróciłam do swojego pokoju., chyba nawet nie będzie dane mi tutaj umrzeć. to byłoby zbyt piękne.
|
|
 |
truudno, przegięłam, sama wszystko zniszczyłam. zabiłam naszą miłość. utraciłam chyba to, co najważniejsze. także nie mam nic do stracenia, więc mogę dalej sobie żyć.
|
|
 |
Każdy z nas żyje jakby w innym wymiarze, więc jest tu wiele wymiarów przeżywania świata, mój też. nie wiem, na ile wy jesteście chorzy na mózg, a na ile walczycie o to co ja. tylko, że ja nie symuluję. jestem sobą, bo na nic więcej nie mam już siły.
|
|
 |
koniec człowieczeństwa ? tutaj nie ma ludzi.
|
|
 |
i ten żal w sercach najbliższe po pustce, jaką im sprawiliśmy.
|
|
 |
zawsze żyłam inaczej i teraz nie potrafię się dostosować.
|
|
|
|