 |
skończyłam tą śmieszną grę, w którą zdołaliśmy grać 6 miesięcy. przez ten czas zaniedbałam wszystko, dosłownie wszystko. nawet moje włosy już nie lśnią jak kiedyś. ale wiesz co? teraz nawet mi nie żal tego, że to skończone. cieszę się nawet. bo po co mi ktoś, z kim nawet nie mogę normalnie pogadać, bo chce się ciagle lizać, macać, dotykać. zerwałam. i dobrze mi z tym. tak. lepiej. uh, ulżyło mi.
|
|
 |
przyjebie sobie tęcze na czole i będę udawać szczęśliwą. bo co kurwa, nie wolno mi?!
|
|
 |
I łzy płyną, chociaż tak bardzo tego nie chcesz. Chcesz ukryć swój ból, swoje uczucia pod długimi rękawami. Tak nie wolno- chociaż dobrze o tym wiesz. Krew wypływa coraz bardziej a twoje oczy, które rozświetla księżyc powoli się zamykają. Oddech zwalnia, a tobie się to podoba. Wiesz, że teraz nikt cię nie uratuje, że nikt nie wejdzie do twojego pokoju- przecież jest noc. Cieszysz się. Umierasz.
|
|
 |
przywiązuję się do każdego, kto mnie zauważy, bo jestem samotna- kolejny błąd, który popełniam./ z filmu.
|
|
 |
przecież wiesz, że długo trzeźwieję po nieudanej miłości.
|
|
 |
I uciekać przed Tobą, śmiejąc się w głos, trzymając skradzione Twoje kluczyki to czysta przyjemność. Uwielbiam się z Tobą wygłupiać, ei. Przyjeżdżaj częściej głupolu.
|
|
 |
I chyba skłamałabym mówiąc, że nie chciałabym Cię mieć na wyłączność.
|
|
 |
Teraz już wiem co mi nie pasowało w stosunkach między nami. Nie było tej spontaniczności i żartów, które były dziś z moim kumplem.
|
|
 |
będzie co będzie! nie chce prognoz.
|
|
|
|