 |
w dupie mam, już ten cały cyrk, który tak zajebiście rozpierdala mi życie..
|
|
 |
- Która godzina? - Szczęśliwi czasu nie liczą. - A jesteś szczęśliwa? - Jest osiem po jedenastej.
|
|
 |
Nawet jeśli myślisz, że nie warto płakać bo potem będzie lepiej i tak to robisz bo musisz jakoś wyrazić to jak jest Ci źle.
|
|
 |
możesz mówić, że go nie ma, ale w twoich smutnych oczach jest.
|
|
 |
Niedawno obiecywałeś, że będzie zawsze, a teraz, gdzie jesteś?
|
|
 |
i nagle zrozumiałam jak trudno mi oddychać, gdy nie dzielimy się powietrzem.
|
|
 |
ze wszystkich możliwych sposobów zawsze wybierasz ten, który zaboli mnie najbardziej, więc nie pieprz teraz, że zależy Ci na moim szczęściu.
|
|
 |
wiesz, jak ciężko przyznać się przed sobą do błędu? ja wiem. nie potrafię się przyznać, że Cię pokochałam.
|
|
 |
Po długich tygodniach pozbierałaś się, ale wiesz, że nadejdzie taki dzień, kiedy znowu go zobaczysz i w sekundzie rozsypiesz się na kawałki...
|
|
 |
Nie jest źle, czasem tylko przypomina mi się Jego uśmiech i mam ochotę z Nim pogadać, ale oj tam...
|
|
 |
Jesteś jak stara piosenka, której nie słuchałam od dawna, ale której tekst znam wciąż na pamięć.
|
|
 |
Kiedyś wierzyłam w miłość, kiedyś wierzyłam też, że jak nie zjem obiadu to porwą mnie kosmici. No wybacz...
|
|
|
|