 |
Dam Ci radę na przyszłość. Nie zaczynaj czegoś, czego nie jesteś w stanie skończyć. Nie zaczynaj czegoś, co budzi w Tobie strach. Nie zaczynaj czegoś, do czego jeszcze nie dorosłeś.
|
|
 |
Nie mam ochoty się śmiać, a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać, oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest proste. Bo jak uciec przed myślami? Gdzie? Jak?
|
|
 |
A teraz pójdę sobie zrobić herbaty, bo usycham z niezdecydowania, zawahania, niepewności, rozczarowania, nadmiaru obowiązków, tęsknoty.
|
|
 |
Ze słuchawkami w uszach, patrząc w gwiazdy myślała o Nim.. Tak bardzo chciała się z Nim zobaczyć, wtulić się w Jego ramiona i poczuć Jego ciepło, bo tylko przy Nim czuła się tak spokojna i bezpieczna.. Choć wyrządził Jej tyle przykrości, nadal Go kochała jak nikogo na świecie.
|
|
 |
Spójrz na nią. I spróbuj się wytłumaczyć z tego, co jej zrobiłeś.
|
|
 |
pamiętam wszystko, najdrobniejszy gest i spojrzenie.
|
|
 |
w zasadzie chciałabym żebyś mnie potrzebował, wiesz?
|
|
 |
Są momenty w życiu,których nie rozumiesz, ale chcesz by się powtórzyły mimo tego, że wiesz jak się skończą.
|
|
 |
Chciałabym czytać Ci w myślach. Albo chociaż RAZ wejść do Twoich myśli. Jak już wyjdę, będę znała prawdę, na której mi tak cholernie zależy. Bardzo chcę wiedzieć, co tak naprawdę myślisz.
|
|
 |
ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz? Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już.
|
|
 |
no bo najlepiej, olać, uciec, świetne rozwiązanie, nie?
|
|
 |
Nigdy więcej Cię nie dotknę, nigdy więcej nie popatrzę w Twoje oczy, nigdy więcej nie poczuję Twojego ciepła, nigdy więcej nie uśmiechniesz się do mnie, ani ja do Ciebie, nigdy więcej na siebie nie spojrzymy, nigdy więcej nie poczuję dotyku Twoich dłoni. To mnie zabija.
|
|
|
|