 |
Opowiem Ci kiedyś jak bardzo Cię pragnęłam. Jak przy każdym najkrótszym spotkaniu chciałam Cię mieć na własność. Jak każde słowo wypowiedziane z Twoich ust tkwiło przez długi czas w mojej podświadomości. Jak chciałam być najlepsza, doskonale dobra dla Ciebie. Opowiem Ci to wtedy, gdy serce nie będzie przyspieszało przy każdym spojrzeniu w Twoją stronę.
|
|
 |
Zresztą to nie pierwszy taki upadek. Na pewno nie ostatni. Każdy następny czegoś uczy. Ten nauczył mnie ostrożności i dystansu. Nie ufać marzeniom. Nie ganiać nierealnych faktów. Nie myśleć dobrze, kiedy tak nie jest. Nie dać się oszukać. Bronić swoich uczuć. Walczyć o szczęście. O miłość. O życie. O wszystko.
|
|
 |
nikomu, nigdy nie uda wywołać się na Naszej twarzy takiego samego uśmiechu, jaki wywołuje osoba dla której oddychamy, z którą nadajemy imiona gwiazdom, i z którą gotowi jesteśmy spędzić resztę swojego życia. żaden szlug nigdy już nie będzie dusił tak samo, jak ten, którego wypaliliśmy po raz pierwszy. żadne słowa, nigdy już nie zabrzmią tak jak wtedy, gdy On pierwszy raz wyznał Ci jak bardzo Cię kocha. żadna obietnica dana przez pewną osobę, nie będzie już taka sama, jeśli chociaż jedna, została przez nią złamana. żaden cios nie będzie tak samo silny, jak ten, który zarobiło się pierwszy raz w życiu. nigdy nic nie będzie już 'takie samo' , bo nigdy nie będą towarzyszyć Ci przy tym takie emocje, jak za pierwszym razem. / veriolla
|
|
 |
atmosfera stresu spala nas jak meteoryt.
|
|
 |
Gdy przypadkowo miniemy się na mieście, wspomnisz lata Naszej przyjaźni, porównasz obecne przyjaciółki do Mnie, i dojdziesz do wniosku, że żadna z nich nie zrobiła dla Ciebie tak wiele, jak zrobiłam to ja. jestem tego pewna. / k_j
|
|
 |
wspomnij wszystkie przegadane noce, wracanie o 5 nad ranem z ognisk, letnie jeżdżenie na wycieczki rowerowe, melanże, na których pilnowałam Ciebie, a Ty pilnowałaś mnie, gdy nie byłam w stanie sama iść. przypomnij sobie także te gorsze chwile- kto był, kiedy On odszedł? z kim waliłaś wódę i ciągnęłaś kreski, gdy nie było już siły żyć? kto uratował Ci dupę przed psami, gdy wykryli towar? przypomnij sobie wszystkie spędzone wspólnie chwile, i odpowiedz sobie na pytanie czy warto było rezygnować z takiej przyjaźni.. / k_j
|
|
 |
boję się, że nie będę w stanie zakochać się ponownie. powiedz mi, kto inny tak słodko marszczy czoło, gdy się denerwuje? w kogo oczach widać błyszczące promyki na widok meczu Widzewa? wskaż mi imię chłopaka, który tak dbał o mnie, gdy się najebałam czy przesadziłam z towarem? kogo oczy tak strasznie kochałam? kto zawsze dzwonił o 6 rano i mówił: ' dzień dobry kochanie. wstajemy, ogarniamy się i widzimy się za 10 siódma przy stacji'. ? nie ma nikogo innego. i nigdy nie będzie. był jedyny. na zawsze. / k_j
|
|
 |
najpiękniejsze słowa jakie od Niego usłyszałam? ' nigdy nie sądziłem, że aż tak zakocham się w jakiejś dziewczynie. dziękuję. zmieniłaś mnie. ' /k_j
|
|
|
|