 |
A gdy już wrócisz, to usiądę Ci na kolanach
|
|
 |
-czekasz na telefon?
-tak.
-kiedy miał zadzwonić?
-nie obiecywał, że zadzwoni..
-więc po jaką cholerę czekasz?!
-nie wiem. najwyraźniej czekanie jest wpisane w moją naturę.
-głupiutka jesteś.
-nie jestem.
-więc wrzuć ten telefon do torebki i skończmy ten bezsensowny dialog.
-nie ma bezsensownych dialogów. nie wrzucę nigdzie tego telefonu. nie rozumiesz mnie dzisiaj. jutro to, co zrobię, będzie dla ciebie jasne i przejrzyste. zrozumiesz wszystko.
-co on takiego w sobie ma? co takiego, że czekasz jak, ta ostatnia, idiotka?
-to przez j e g o zapach...
-zapach?!
-tak, zapach.
-zwariowałaś.
-zdarza się najlepszym.
|
|
 |
i wciąż czekam na ten dzień,
gdy wstanę zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie ,
jak bardzo tęsknisz , kochasz i potrzebujesz.
|
|
 |
Gdy będziemy sami pokażę Ci jak bawią się niegrzeczne dziewczynki.
|
|
 |
Chciałabym zadać Ci jedno pytanie, ale przypuszczam, że znam odpowiedź…
|
|
 |
Tęskniła za nim nieustannie. Oprócz pragnienia odczuwała tylko jedno: tęsknotę. Ani zimna, ani ciepła, ani głodu. Tylko tęsknotę i pragnienie. Potrzebowała tylko wody i samotności. Tylko w samotności mogła zatopić się w tej tęsknocie tak, jak chciała.
Nawet sen nie dawał wytchnienia. Nie tęskniła, bo śpiąc sie nie tęskni. Mogła tylko śnić. Śniła o tęsknocie za nim. Zasypiała ze łzami w oczach i ze łzami się budziła.
|
|
 |
nie będę Ci udowadniać tego, co do Ciebie czuję.
|
|
 |
- jak bardzo Ci na nim zależy ?
- .. za bardzo - odszepnęłam .
|
|
 |
Pamiętasz tą ciszę po której następuje pocałunek? To jest chwila, której nie da się wymazać z pamięci.
|
|
 |
widzisz ją? w kącie siedzi sama, zapatrzona w ciebie!
|
|
 |
Nie wymażesz mnie z Jego wspomnień.
A gdy będzie kiedyś płakał, przybiegniesz do Niego,
Ale on się odwróci, nie pytaj dlaczego,
Bo tam już będę ja ...Sama dobrze wiesz,
że o pierwszej miłości nikt nie zapomina,
Nie smuć się, jestem tylko wspomnieniem..
|
|
 |
Będzie czuł Twój zapach,
ale podświadomie poczuje moje perfumy.
|
|
|
|