 |
|
wiem, że gdyby odszedł, pozostałabym z ustami wygiętymi żalem,
z policzkiem opartym na szczupłej dłoni.
|
|
|
|
estem jak gwiazda, gotowa w każdej chwili zsunąć się z nieba i runąć we wszechświat.
|
|
|
|
Pijana szczęściem. Już nie chcę nigdy wytrzeźwieć.
|
|
|
|
czekam i wypatruję, jak gdyby stamtąd mógł powrócić jeszcze.
|
|
|
|
rozmawiałam dzisiaj ze słońcem , obiecało mi zastąpić Ciebie .
budzić mnie co rano swoim ciepłem .
dawać chęć wstania z łóżka .
uśmiechać się do mnie mino szarności świata .
dziś schowało się za chmurami .
zawiodłam się po raz pięćdziesiąty któryś .
|
|
|
|
cześć . podobno jesteśmy sobie przeznaczeni .
|
|
|
|
uśmiechał się .
każdego dnia .
za każdym razem dla mnie .
|
|
|
|
uśmiechał się .
każdego dnia .
za każdym razem dla mnie .
|
|
|
|
już wtedy umiałam liczyć do dziesięciu i wiedzieć , że miłość , to tylko tani kicz .
|
|
|
|
płakałam krojąc cebulę , przynajmniej nikt nie pytał dlaczego to robię .
|
|
|
|
Mam coś co kocham i kogoś z kim to dzielę .
|
|
|
|
bezdomna osa
we wnętrzu twoich ust
buduje gniazdo
aby skrzydłami nieporadnych słów
zgarniać ciężki złoty miód miłości.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
