 |
Już nie chcę wracać do chwil z przed dnia, w którym poznałam Ciebie. Nawet nie wiesz jak mocno były one przepełnione kłamstwem i łzami. / napisana
|
|
 |
Nie potrzebuję drogich prezentów, potrzebuję tylko Twojej miłości. / napisana
|
|
 |
To nie świat jest zły, tylko ludzie podupadli w swoim człowieczeństwie. / napisana
|
|
 |
Nawet nie potrafisz sobie wyobrazić jak bardzo boję się przyszłości bez Ciebie. / napisana
|
|
 |
Coś uporczywie ciągnęło ją do niego . Może , to że był chamem i lowelasem sprawiało , to że nie mogła się jemu oprzeć ? | dzyndzelek
|
|
 |
jak to jest być singlem ? normalnie , tylko się trochę więcej pije i pali . | dzyndzelek
|
|
 |
Zapchać dymem tytoniowym zmartwienia , zalać wspomnienia wódką .
|
|
 |
-Przepraszam..-rzeklam kiwając sie na łóżku czując jak wstaje i bierze kurtke z szafy.-Gdzie idziesz?!-Przejsc sie-odpowiedział pozostawiając mnie samą w pokoju.Spłynęła jedna kropla łzy,potem nie potrafiłam ich zliczyć.Nie wracał,nie odbierał tel.nie odpisywał..Jedna pomyłka zamieniła moje życie w koszmar..Zdradziłam,przyznałam się,zraniłam,skrzywdziłam najważniejszą osobę w moim życiu.-To nie ma sensu-usłyszałam kilka godzin później z jego ust-Jest!jeśli sie kochamy,a ja kocham bardzo..-próbowalam go dotknac,przytulić lecz odepchnął mnie..Gdy potem myślal,że śpię posmyrał mego policzka,jak kiedyś.Otworzyłam oczy,patrzył się..Trwalo to chwile,gdy poczułam,ze może to jeszcze nie koniec,ale on wtedy odwrócił się przewracając na drugi bok..Miłość zastąpił smutek,ból i cierpienie w jego oczach..To koniec..kazał mi wracać skąd przyjechałam.. || pozorna
|
|
 |
Nauczysz mnie jak skutecznie radzić sobie z codziennością? / napisana
|
|
 |
Całuj mnie do utraty tchu, rozpieszczaj każdym słowem. Uświadamiaj, że jestem najważniejsza, że tylko Twoja. Planuj naszą wspólną przyszłość i już nigdy nie puszczaj mojej dłoni. / napisana
|
|
 |
I nie masz pojęcia, że oprócz ogromnego szczęścia, czasem przynosisz mi wieczorne łzy. / napisana
|
|
 |
Obawy pozostają zawsze. Nieważne, że skleiłaś serce, one ciągle będą w Tobie tkwiły. To takie Twoje małe paranoje, sprawiające, że będziesz bardziej wyczulona na pewne zachowania otaczających Cię ludzi. / napisana
|
|
|
|