 |
Nie potrafię pogodzić się z tym, że Was już nie ma, dalej nie przyjmuję tego do wiadomości. Wciąż mam nadzieje, że to tylko głupi sen, ale z każdą chwilą czy nową informacją uświadamiam sobie, że jednak nie śnie. Moje dwa cudowne Aniołki, zawsze będę o Was pamiętać, będziecie w moich wspomnieniach i moich myślach. Kiedyś do Was trafię tam do góry, Kocham Was. / samowystarczalna
|
|
 |
bo tylko w nerwach potrafimy powiedzieć to co przez dłuższy czas ukrywaliśmy dla dobra drugiej osoby. / samowystarczalna
|
|
 |
to był piękny dzień, najlepszy odkąd pamiętam. więc odpowiedz mi, dlaczego teraz leci mi łza za łzą ? przez Twoją pieprzoną obojętność, a to nie tak miało być, ja przecież tak bardzo Cię kocham. / samowystarczalna
|
|
 |
staram się udawać, że jest mi obojętny i już o nim nie myślę. uśmiecham się wśród ludzi i idę z podniesioną głową ale wieczorem czar pryska. zmywam makijaż, zdejmuję maskę i kładę się do łóżka. puszczam kawałki, które kiedyś słuchaliśmy razem i wszystko wraca.
|
|
 |
i co mogę powiedzieć ? było, minęło. zjebaliśmy to ale nie chcę nikogo obwiniać, widocznie tak musiało być.
|
|
 |
znienawidziłam go. po raz pierwszy wykrzyczałam mu prosto w twarz, że go nienawidzę i nie chcę go znać. i wiesz co? dawno nie czułam się tak dobrze, kiedy zaczął prosić, żebym się uspokoiła i przemyślała to co mówie. ale nie słuchałam go, krzyczałam jak bardzo byłam głupia wierząc w jego 'kocham', zamurowało go. zaczęłam się śmiać, kiedy w oczach miał łzy. tak, jestem egoistką i lubię patrzeć na cierpienie innych ale tylko wtedy kiedy wiem, że sama przez nich cierpiałam.
|
|
 |
wiem, że bolało go to, że nie miałam do niego zaufania. ale on nie zrobił nic, żeby to się zmieniło.
|
|
 |
mimo wszystko czuje, że jest jakaś szansa, mały promyczek nadziei, którą żyje - bo może jednak Nam się uda, bo jak nie Nam to komu ? / samowystarczalna
|
|
 |
|
Ludzie ranią tak mocno jak ich kochasz./esperer
|
|
 |
po tak krótkim czasie coś co wydawało się tak piękne, stało się toksyczne. / samowystarczalna
|
|
 |
nie wiem co robie. nie wiem , dlaczego tak jest. boje się tego , boje się każdego swojego czynu. mam coś dziwnego w głowie , sama nie wiem kogo chcę , nie panuje nad sobą. tesknie za kimś ale nieważne jest to przecież , musze iść do przodu a teraz teraz jest cholernie źle , popełniam błędy. za dużo tego, zapominając o jednych robie kolejne pierdolone kółko.[ kocham_skurwiela ]
|
|
 |
" jeżeli ktoś cię stracił i nie próbuje zrobić wszystkiego, by to cofnąć, oznacza to tylko jedno - nie ma pojęcia, co miał. "
|
|
|
|