 |
jej miłosć do niego, byla zmienna, chaotyczna i nieco żałosna, zresztą jak całe jej życie..
|
|
 |
ludzie mówią, o miłości, że jest piękna, niepowtarzalna, że nie można bez niej żyć. wiesz dlaczego tak mówią? bo, są zakłamani. ślepi, bądź naiwni. prawdziwa miłość, wymaga poświęceń, wymaga wyrzeczeń i poświęcenia własnego szczęścia. miłość, jest cierpieniem i przeżywaniem, każdego oddechu drugiej osoby. miłość nie jest piękna. ona jest podła.
|
|
 |
najgorsze, są chwilę, gdy leżąc na podłodze ze słuchawkami, w uszach, uświadamiasz, sobie, że do niczego nie dążysz, że nie masz nikogo, komu by ciebie brakowało, że tak naprawdę nie masz nic.
|
|
 |
Marzyła o tym żeby pofrunąć, żeby uciec jak najdalej stąd.. Miała już dosyć problemów i tego przereklamowanego świata..
|
|
 |
Zasypiając ze słuchawkami w uszach, mam nadzieję, że budząc się, będę już bez serca, które wciąż cię kocha i bez podświadomości, która wciąż mi o tobie przypomina
|
|
 |
Wiedziałam tylko, że muszę żyć dalej, muszę być silna i muszę się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi,że posypał mi się świat.
|
|
 |
Pieprzony debil - Mówi rozum .
Pieprzony ideał - Krzyczy serce.
|
|
 |
Kochany brzuszku, przepraszam za te wszystkie motyle. Kochana poduszko,przepraszam za te wszystkie łzy. Kochane serce, przepraszam za ten cały bałagan. Kochany mózgu miałeś rację.
|
|
 |
Widzisz inni mają swoje drugie połówki przy sobie, a ja udaję, że nie potrzebuję niczego oprócz świętego spokoju. Kłamię. Każdego dnia to robię. Chcę Ciebie, chcę móc Cię kochać. Mam ochotę jak mała dziewczynka zrobić obrażoną minę, tupnąć nogą, bo nie mogę z Tobą być.
|
|
 |
siedząc na ulubionej huśtawce z dzieciństwa, pośród liści, które spadły już z drzew, siedzisz i zastanawiasz się nad sensem życia. po czym uświadamiasz sobie,że jest gówno warte.
|
|
|
|