 |
może bywam troszkę zazdrosna, krzyczę bez powodu, drażni mnie to że nie zwracasz na mnie uwagi, może ze nie poświęcasz mi czasu i może kloce się z tobą zbyt często , może jeszcze częściej się obrażam by się godzić, może bywam smutna zła i po chwili znów się śmieje ale wiesz skarbie jedno to co jest tu pewne że zabiła bym każdą która spróbowała by mi ciebie odebrać, bo tak na prawdę zależy mi tylko na tobie. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
nie powiesz mi kurwa prosto w oczy ze nie jestem nikim, nie obgadasz za plecami , bo to ty kurwa sprzedajesz swoje ciało za nowe buty czy torebkę dziwko. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
tak jestem wredna - ale chuj ci do tego! ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
bez wahania mogła powiedzieć, że nikt nie daje jej tyle szczęścia co on. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
taki łobuz że dech zapiera. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
kochasz mnie , czuje to - dziękuje. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
chce z tobą mieszkać, chce spać w jednym łóżku, mieć naszą wspólna sypialnie, chce jeść wspólne śniadanie obiad i kolacje, a nawet chce przekomarzać się kto wyniesie cholerne śmieci czy odkurzy dom, po prostu chce cie mieć obok na każdym kroku ,chce czuć tylko ciebie już zawsze. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
zbyt dużo rozmów , zbyt dużo obietnic , zbyt dużo uśmiechów i wspólnych wspomnień , by teraz tak po prostu odejść i udawać , że nigdy nic się nie stało , a on jest jedynie zwykłym znajomym , na widok którego serce wcale nie ma ochoty wyskoczyć z klatki piersiowej i uciec na drugi koniec świata . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
mimo wszystko było pięknie i nawet gdybym chciała nie mogę zrobić nic , by powiedzieć , że był to najgorszy okres w moim życiu . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
wrzucam cię do pudełka z napisem ' najważniejsze osoby mojego życia ' po czym uśmiecham się sentymentalnie do osób , które tam znajduję . nigdy nie pomyślałabym , że wszyscy mnie zostawicie gdy będę was potrzebować najbardziej . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
naprawdę mam już wszystkiego dosyć . odcięłam się od ciebie . tym razem już na poważnie , wiesz ? i nie chcę , żebyś wracał . nie chcę . nie chcę . nie chcę już byś po raz kolejny wracał do mnie , gdy coś ci się nie uda . nie mogę pozwolić na to , byś ranił mnie za każdym razem gdy zaczynasz rozmowę , w której mówisz jak bardzo żałujesz tego wszystkiego . nie potrafię zrozumieć twojego zachowania , a tym bardziej mojego . nie wiem czy kiedykolwiek zależało mi na kimś równie mocno jak teraz na tobie . błagam boga o to , by już nigdy cię nie spotkać i mam wstręt do twoich oczu . ale wiesz ? to nie znaczy , że kiedykolwiek przestanę cię kochać , to wcale nie o to chodzi . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
naprawdę jesteś tak naiwny by myśleć , że twoje słowa mnie już nie ranią ? że to co o mnie powiesz stanie się dla mnie obojętne ? że gdy usłyszę kolejną cholernie przykrą rzecz na mój temat ucieszę się i zacznę śmiać się najgłośniej jak tylko potrafię ? chciałabym . cholernie bym chciała . / tymbarkoholiczka
|
|
|
|