 |
Byliśmy zbyty destruktywni, wobec siebie toksyczni.
Łączył nas seks, uczucia były dodatkiem do reszty.
|
|
 |
Tak miałem swoje jazdy wiem! dlatego Cie nie ma.
Czasem mam urojenia i szukam Ciebie w cieniach.
|
|
 |
Między nami nie ma nic i nigdy nie było, między nami pękła nić i coś się skończyło. Między nami było tyle, ten świat się zawalił, teraz mijamy się w ciszy jak byśmy się nie znali.
|
|
 |
Jak jesteś dobry to inni Cię zranią, coś jak magnes, przeciwieństwa się przyciągają.
|
|
 |
Nie mówię Ci siema dziś i nie ma nic, i trzeba żyć. I obiecuję sobie, że nie będę obiecywać nic.
|
|
 |
Serce nie sługa przecież i nie chce słuchać przekleństw, i nie chce widzieć łez, i nie bądź smutna więcej.
|
|
 |
Czuł, że ma skrzydła, może latać, nikt nie zdoła mu ich podciąć i pierdolił ból, który jednak szczęście tłumił non stop.
|
|
 |
Płynę po morzu strat i nie mam nic do stracenia. I może to morze strat, a może to już ocean.
|
|
 |
Z jednej strony chcę o nim zapomnieć, ale z drugiej zadaje sobie ból przypominając go sobie, centymetr po centymetrze.
|
|
 |
Przyszłość mam z dnia na dzień bo kiedyś nie istnieję
Żyję sloganem ale częściej się śmieję
|
|
 |
To ja mówię ci sięgnij, gdy mówią nie dotykaj
Jestem ciepłym blaskiem na który nabrał się Ikar
|
|
|
|