 |
lubię trzymać Cię w niepewności
|
|
 |
wypadałoby się odezwać nie sądzisz ?
|
|
 |
I krzyczę ' weź mnie ratuj ', kiedy patrzysz w moje oczy,
ale nie chcesz tego słyszeć, nic nie mówisz i odchodzisz..
|
|
 |
- Tyle razy ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu. - Kurwa, znowu mi się pojebało . / martynaaa,em
|
|
 |
więcej chwil, przez które cierpię
|
|
 |
kurwa przestań, mielismy być poważni!
|
|
 |
Mam ochotę odpuścić sobie szkołę, uczucia i emocje. Pójść na imprezę, tańczyć z kim popadnie, upić się do nieprzytomności, po czym obudzić się gdzieś, gdzie nie pamiętam jak dotarłam. A wracając południem następnego dnia do domu, uśmiechając się niewinnie na pytanie rodziców "jak było ?", odpowiedzieć "świetnie, przegadałyśmy całą noc. Woja na poduszki i takie tam. Wiecie, typowe pidżama party " Po czym udać się do łóżka i tam z przyśpieszonym tętnem wspominać mieniona noc..
|
|
 |
Stałam w deszczu i niezdolna do jakiegokolwiek ruchu, patrzyłam jak odchodzisz. Brutalna rzeczywistość znów o sobie przypomniała, a szyderczy śmiech przeznaczenia, świdrował mi w uszach.
|
|
  |
strasznie lubiłam spać w jego ramionach i aż ciężko dopuścić mi do siebie myśl , że teraz robi to inna .
|
|
|
|