 |
Najpierw przeklinasz życie i chcesz to skończyć, następnie robisz dwa kroki do przodu na autostradzie, bojąc się że przeżyjesz. Potem ogarnia cię przerażenie, że zginiesz i teraz wiesz po co żyjesz, co kochasz, co i kto jest dla ciebie najważniejszy a jedynym twoim zmartwieniem to twoja głupota i żal za minione lata z nadzieją, że może się cofnie czas.
|
|
 |
Nie będę polemizowała z tak wyrafinowanym przykładem impertynenckiej abdykacji,
albowiem percepcja mojej mentalności nie obliguje mnie do
dalszej konwersacji z Tobą. Cześć.
|
|
 |
bądź dobrą.
postępującą według swoich zasad.
w świecie kipiącym fałszem.
wyprutym do czci możliwości zakłamaniem ludzkich podświadomości.
chcij dobrze dla tych, którzy najchętniej wbiliby Ci nóż w plecy przy pierwszej nadarzającej się ku temu okazji.
|
|
 |
i jak ostatnia frustratka próbuję wciąż na nowo i na nowo.nie potrafię pozbyć się nadziei, że za setnym razem może mi się udać.to tak jak z piciem zimnego kakao.pijesz i pijesz z nadzieją, że za którymś z kolei razem poparzysz swoje spierzchnięte usta.niewykonalne. ale nadzieja bierze górę.
|
|
 |
'Kurwa,życzę Ci, żebyś kiedyś czuł się tak jak ja, kiedy Cię widzę. Żeby żal wpierdalał Twoje serce, a sumienie mówiło 'widzisz kurwa, pojebańcu?ona cie kochała, ale ty nie potrafiłeś powiedzieć do niej nawet 'cześć.'
|
|
 |
Chyba trochę za bardzo Cię lubię. i chyba trochę za bardzo mi na Tobie zależy.
|
|
 |
przyklejała uśmiech do twarzy . udawała szczęśliwą, by nie musieć, każdemu tłumaczyć, co jej zrobiłeś. najgorzej było, gdy zostawała sama, nie miała przed kim udawać, a samej siebie nie potrafiła oszukiwać.zaczynała wtedy płakać z bezsilności, krzycząc z rozpaczy.
|
|
 |
Po co się martwisz jutrem? Dziś już spieprzyłeś, gorzej być nie może.
|
|
 |
Skoro kłamiesz, kłam na całego.
|
|
 |
Nadejdzie czas rozliczeń to podziękuję wrogom, tu miłość, nienawiść sypiają wciąż ze sobą. Poczekaj kurwa jeszcze się odkuje, mówię co czuje niczego nie żałuje.
|
|
 |
Ile ja bym dała, byle o tym nie myśleć.
|
|
 |
Może i jestem zepsutą małolatą, która czasami nienawidzi siebie samej. Może czasami denerwuję się i komplikuję swoje życie. Może jestem jeszcze 'mała', ale potrafię bardzo kochać.
|
|
|
|