 |
Nie, nie jestem w piekle. Gdybym była, siedziałabym już na tronie a diabeł pakowałby swoje manatki.
|
|
 |
wiesz...Doszłam do wniosku , że przenigdy nie zapomnę o Tobie, nie chce !Będziesz zawsze w moim serduszku , bo jesteś moją kochaną przyjaciółką.I wierze, że to wytrwa!
|
|
 |
aa to jest chyba inna bajka, bo potem kucyk zmienia się w czołg i przejeżdża po popieprzonej królewnie.
|
|
 |
Byłam dziwnym dzieckiem. Nie chciałam jeździć na zakupy, ubierać lalek Barbie czy upiec ciasta. Kochałam jazdę na deskorolce, strzelanie pistoletami na kulki i bitwy z chłopakami.
|
|
 |
nie wiem sama czy tęsknie...wspomnienia wracają na każdym kroku i uśmiech powoli zanika,oczy jakieś mokre a dłonie drżą...pewnie tęsknie.
|
|
 |
a potem wzeszło słońce i nadeszła szara rzeczywistość
|
|
 |
-Katherine - powiedział, wciąż się uśmiechając.
-Tak. - Nachyliła się bliżej.
-Katherine...
-Tak, Damonie?
-Idź do diabła.
|
|
 |
Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem.
|
|
 |
czasami trzeba oddzielić na co ma się wyjebane, a co trzeba ratować.
|
|
 |
nastoletni alkoholicy, nastoletnie dziwki i nastoletnie ćpuny, bo świat jest za szybki bo świat ten nas niszczy, ograbia nas z marzeń
|
|
 |
Najbardziej lubiła siadać na schodku, i patrzeć przed siebie. Kiedy tak siedziała,ciepła herbata ogrzewała jej dłonie, a wiatr delikatnie muskał jej twarz myślała o tym, jak przecudownie by było, gdybyś był obok.
|
|
 |
I uśmiechnę się, byś znów poczuł się przegrany, byś
mógł uderzyć się w pierś i szepnąć pod nosem "za późno".
|
|
|
|