 |
|
I niech utonę w gorących wodach mórz
Cichych westchnień, wyssanych z Twoich ust
I mów mi dobrze, językiem jakim chcesz
Mów mi dobrze, tylko nie mów mi źle
|
|
 |
|
nigdy nie poznasz prawdy naprawdę.
|
|
 |
|
niech joint będzie z wami! i z buchem twoim!
|
|
 |
|
tak się boję o siebie, tak się boję,że zostanę sam,o swój psychiczny stan.
|
|
 |
|
znowu coś umarło,znowu się coś śniło,znowu oszukali nas,znowu się coś popierdzieliło
|
|
 |
|
sam sobie narysuj świat; coś nie podoba ci się, to sobie to zdrap.
|
|
 |
|
i wtedy powiem Ci,jak bardzo Cię chcę i wszystkie moje tajemnice.
|
|
 |
|
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb.
|
|
 |
|
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój
|
|
 |
|
byłeś ze mną,gdy zawładnął mną życiowy balet.
|
|
 |
|
tak często się boję i wypuszczam z rąk szczęście.
|
|
|
|