 |
Nie umiem cały czas się łudzić, niestety.
|
|
 |
Ty nie zgrywaj się, wiem kim jesteś. Stratą czasu i przestrzeni. /Bisz
|
|
 |
Tyle rzeczy spierdoliłem, uwierz wstyd mi dziś.. Ale wiem, że nie zamkniesz ramion i będziesz tutaj zawsze ty, mój prywatny anioł. /Bisz
|
|
 |
Zaczęłam potrzebować tego na co mówisz bliskość,
z nadzieją w sercu, a w oczach z iskrą.
|
|
 |
A ja jak kretyn, wierzyłem w Twoje szepty
i byłem gotów oddać im się bez reszty. /mioush
|
|
 |
Ciągle chcemy zmieniać ten świat,
choć nie da się bez strat. /mioush
|
|
 |
Wiem w ten sposób nie zabije kurwa wspomnień.
Ale może choć na chwilę zapomnieć się uda o niej./ bonson
|
|
 |
coś pękło kiedy przyszła codzienność i wiesz co?
zaczęli żyć na odpierdol!
|
|
 |
Miał plany i szczęście i ego tak wielkie, że przyznać się do porażki byłoby przekleństwem.
|
|
 |
Minęło już kilka miesięcy a My nie rozmawiamy wciąż ze sobą, proszę daj mi jedną chwilę
podobno mówią, że czas leczy rany.
Dla mnie czas się zatrzymał odkąd nie ma Cie przy mnie.. /bonson
|
|
 |
Od tej pory wszystko było wspólne: oddechy, czas, powietrze, ciało.
|
|
 |
Cisza ma kształt twojej nieobecności.
|
|
|
|