 |
To co ma się zdarzyć i tak przyniesie jutro,
odnajdź siłę w sobie, nim będzie za późno,
obieraj cel by spełniać swe marznie
|
|
 |
Warto, życie czerpać pełną garścią,
zebrać złote runo z każdej bitwy wrócić z tarczą,
masz to coś, to wykorzystaj chwile,
zacznij nowy rozdział zanim słabość cię zabije.
|
|
 |
Gdzie ten mężczyzna, który wzrok odwrócić chce?
|
|
 |
Kto pierwszy kamień rzuci w nią - popełni grzech.
|
|
 |
"Tak bardzo cię kocham. Ty nie rozumiesz (...) Nie ma takiej drugiej jak ty. Po prostu nie ma. Jesteś dla mnie stworzona. Jesteś moim aniołem stróżem. Moją miłością. W tej miłości nie ma nic złego, miłość to piękna sprawa. Kochać kogoś tak cudownego to nie grzech. Jesteśmy dla siebie stworzeni; nieważne, co mówi świat. Wszystko jest nieważne, tylko my się liczymy, ty i ja"
|
|
 |
''Czemu rzadko się śmiejesz, szybko tracisz nadzieję?
Czemu szukasz przyczyny, dla której się różnimy?
Próbuję Cię zrozumieć, jakoś do Ciebie dotrzeć
Gdy zbliżasz się do mnie – masz ostre paznokcie
Zadaj sobie pytanie
sama odpowiedz na nie,
jeśli chcesz, żebym został Na pewno zostanę.''
|
|
 |
"Z jednej strony chcieli czuć tę bliskość. Z drugiej prosili Boga, aby wyzwolił ich z tego pragnienia."
|
|
 |
"Wróć do mnie,
choć na chwilę.
Pozwól pościeli przesiąknąć
zapachem Twoich perfum."
|
|
 |
Bez względu na to, co będę czuła, nie okażę tego. Jeśli będę musiała
płakać, to będę płakała wewnętrznie. Jeśli będę musiała krwawić, pokaleczę
się. Jeśli serce zacznie mi bić jak szalone, to nie powiem o tym
absolutnie nikomu. To w ogóle nie pomaga. Tylko dołuje innych.
|
|
 |
Kochankowie nie mogli żyć ani umrzeć jedno bez drugiego. W rozłączeniu nie było to życie ani śmierć, ale i życie, i śmierć razem.
|
|
 |
Nie ma go od kilku długich miesięcy, ale nadal jest wszędzie. I zarazem nigdzie.
|
|
 |
Poprawiasz statystyki ziom i wyrzucasz z siebie gniew,
przestajesz robić za tło, obudził się w tobie lew,
jakoś idzie trzymać pion, znaleźć ten zwierzęcy zew,
ostatni głęboki wdech, do góry łeb!
|
|
|
|