 |
Żyj chwilą mówią po czym skaczą z okien
|
|
 |
świat jest dziwny, więc czas pieprzyć jutro
|
|
 |
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność,
i wiesz co, zaczęli żyć na odpierdol
|
|
 |
To smutne, zabiła ich ulica i miłość
I przez to nic już nie będzie jak było
|
|
 |
bo łatwo coś stracić a trudniej docenić..
|
|
 |
Nie ma nas pewnie ciężko to przeżyć,
nie ma szans, by to mogło sie zmienić...
|
|
 |
I jest taka noc podczas której zbiera sie na płacz, a do domu wraca się okrężną drogą..
|
|
 |
Zazdrość to oznaka jak ci cholernie na czymś zależy
|
|
 |
uśmiechasz się lekko czujesz pulsujące skronie .
|
|
 |
już się nie boje nic mnie nie czeka,smutny finał człowieka który zapada w letarg.
|
|
 |
ponownie toniesz idziesz na dno to koniec
|
|
 |
boli mnie serce łeb pęka weź mnie
wiesz nie odejdę daj chwilę wytchnienia
chwila nie zmienia twego stanu skupienia
bez znieczulenia zabijasz mnie nie mam
szans na obronę więc wracam pochłonę
wszystko co oddasz mnie zmusić nie można
do nie znienawidzonych doznań rozczulać jak można
tak żyć weź mnie zostaw daj spokój w końcu
nie odbieraj wszystkiego ja nie chce tego/peja.
|
|
|
|