 |
Przemyśl to, ile ja dla Ciebie zrobiłam, a teraz zastanów się, co miałam w zamian. / masochistka
|
|
 |
Najbardziej nienawidzę w Tobie tego, że tak cholernie mnie do Ciebie ciągnie. / masochistka
|
|
 |
Czemu zawsze, kiedy już sobie wszystko ułożę Ty znów wracasz? Dajesz mi nadzieję, a później zostawiasz na lodzie?
|
|
 |
Za każdym razem, bez wyjątku, odwracam się, aby odejść. Czuję jakby moje serce zaczynało pękać i krwawić. Tak desperacko próbuję je zeszyć swoimi myślami, ale zamiast tego opadam znów na kolana.
I kiedy rozdzierasz swoją drogę przeze mnie, wybaczam Ci raz jeszcze. Nie wiedząc, że zamieniasz moje serce w głaz...
|
|
 |
OSTATNIEJ SZANSY NIE DAJE SIĘ W NIESKOŃCZONOŚĆ.
|
|
 |
Zjedź zjeżdżalnią wodną bez wody. wtedy zrozumiesz czemu tak wazna jest gra wstepna
|
|
 |
Mężczyzna jest jak wino im starszy tym więcej czasu powinien spędzać w piwnicy..
|
|
 |
Ludzi cierpiących po stracie kogoś bliskiego w żaden sposób nie można pocieszyć. Oni po prostu muszą to przecierpieć. / niekoffana
|
|
 |
Nie zadowalaj się namiastką szczęścia, obiecuję, że znajdziesz jego pełnię.
|
|
 |
|
Wiesz, jestem w takim momencie, że nie żałuję. Gdybym nie spróbowała z Tobą, nadal myślałabym, że czekałaby na nas cudowna, wspólna przyszłość. Patrzyłabym na Ciebie sercem, a nie rozumem, czyli właściwie byłbyś bez wad. Nie sparzyłabym się na Tobie tak mocno, więc nadal nie umiałabym trzymać tego zdrowego dystansu. Nie mogę żałować tego co było, bo choć gorzka, to nadal lekcja, prawda? Sam pokazałeś mi, że nie mamy żadnej wspólnej przyszłości, dzięki czemu mogę iść do przodu bez uczucia, że mogłam coś zrobić, ale machnęłam na to ręką. Miałam, straciłam, zdarza się. Właściwie otworzyłeś mi drzwi do tego szczęścia, którego Ty nie mogłeś dać./esperer
|
|
 |
Chcę się budzić obok ciebie rano, punkt szósta, iść do pracy niosąc smak miłości na ustach./Tałi
|
|
 |
Może przyjdzie taki dzień, że będzie mi wszystko jedno, i może w końcu wtedy odmienię codzienność. /KaWu
|
|
|
|