 |
|
Płaczę tak od środka, tak mnie dusi, tak przygniata. Uśmiecham się, ale przy unoszeniu kącików pękam na twarzy, rozpadam się. Brakuję mi go. Paradoksalnie tęsknie. /esperer
|
|
 |
czas sięgać po marzenia, a nie po kolejną chusteczkę. / przeróbka czegoś z internetu :
|
|
 |
|
szału nie ma , dupy nie urywa .
|
|
 |
codziennie przechodzę obok swoich marzeń , które są czyjąś codziennością .
|
|
 |
zmieniło się moje podejście, ale nie uczucia.
|
|
 |
a gdy już zebrałam sie w sobie i byłam gotowa, by zrobić wszystko, okazało się, że nie mogę zrobić już kompletnie nic.
|
|
 |
kilka słów, a czujesz jakby w jednej chwili wyrwał Ci serce i zabrał je ze sobą.
|
|
 |
` Chciałabym, żeby na przywitanie mnie przytulił, tak mocno, że poczułabym bicie jego serca, jego usta delikatnie smagnęłyby mój policzek, a w jego głosie słychać byłoby radość z tego, że mnie widzi, gdy pytałby się "co tam, kochanie?"...
|
|
 |
` mówił, że tak bardzo lubi mój uśmiech, me gusta. ♥
|
|
 |
` Jestem okropna wiem. Nieznośna. Hałaśliwa. Beznadziejna. Jestem pomyłką natury. Ja to wszystko kurwa wiem. I wiem że umre sama bo nie znajdzie się taki niespełna rozumu żeby mnie pokochać na dłużej.
|
|
 |
|
Wielu facetów mi się podoba. Na widok kilku, zapiera mi dech w piersiach. W paru podoba mi się ich niezwykła osobowość a w kilku innych, zabójcze spojrzenie. Jednak kochać, mogę tylko tego jednego i nie wiedzieć czemu ale padło na Ciebie.
|
|
|
|