 |
|
nie potrafię wyrazić swoich uczuć
mój stan emocjonalny wciąż tkwi w bezruchu
tracę kontakt z otoczeniem
może już skazany jestem do końca na niepowodzenie
nie próbuję na nowo żyć, tak odchodzą dni
przemawia przeze mnie kryzys osobowości
mam już tego dość, nie wytrzymam chwili dłużej
zapadam w sen i znów się w tej samej chwili budzę / W.E.N.A.
|
|
 |
|
Gdyby Tobie na mnie zależało, to wiesz, co byś zrobił? Byłbyś tu, koło mnie. Wypisywałbyś do mnie podczas 7-8h w szkole, ciągle byś do mnie wydzwaniał, gdybym nie mogła odebrać telefonu. Nie okłamywałbyś mnie, nie mówiłbyś "kocham Cię", będąc z nią dobre parę dni. Powiedz, to jest normalne?
|
|
 |
|
Bardzo boję się Ciebie chcieć. Strach oznacza, że mam coś do stracenia. Nie chcę Cię stracić.
|
|
 |
|
a może tak na prawdę, nie chcę tego widzieć? przyjęłam bezpieczną postawę, taką przy której nie będę musiała odpowiadać na wiele pytań. wstaję, uśmiecham się i staram się tak wytrzymać do końca lekcji. to nic, że nie mam ochoty na cokolwiek. nie odczuwam głodu, zmęczenia przez brak snu, nie czuję nic. zmuszam się do codziennych czynności. nikotyna stała się cudownym lekarstwem na wyciszenie, na te kilka minut zapomnienia o wszystkim. ale przecież jest dobrze. w nocy trochę popłaczę i zacznę kolejny dzień. jest dobrze.
|
|
 |
|
Mam napisane na czole "królik doświadczalny", zdobywam nowe doświadczenia i kurwa, chcę mi się płakać. Jak to możliwe?
|
|
 |
|
to teraz tak się bawimy? ok, już jeden to próbował.
|
|
 |
|
pierdolę chorobę i wszelkie konsekwencje. bracia zawsze mi mówili, że mam niszczyć swoich wrogów. więc kochane ciałko, po raz ostatni jesteś w takim stanie.
|
|
 |
|
Oglądam ulubiony fanpejdż z jamnikami, każdej po kolei wysyłam zdjęcia psów, robię zadanie z matmy i płaczę ze śmiechu. Czegoś mi brakuje, czuję taką pustkę, że Ciebie nie ma, wiesz?
|
|
 |
|
powiedz, czego nam zabrakło? co stanęło na drodze żeby przekreślić szczęście, jakie razem zbudowaliśmy? co było nie tak w związku, który stworzyliśmy od podstaw? kto miał odwagę zabrać Nam tę miłość? przecież niemożliwym jest fakt, że moglibyśmy się sobie znudzić. wiem, że jestem niezdecydowaną wariatką z milionem pomysłów na minutę. nie mam celów w życiu i wszystko co robię to jeden wieli spontan. nienawidzę ludzi i zawsze wszystko przesadnie komentuję. jestem wulgarna, chamska i zbyt pewna siebie. najchętniej rzuciłabym szkołę i wyjechała jak najdalej z tego kraju. nigdy nie wymagam wiele i zazwyczaj wszystko robię na odpierdol. jedyne czego chciałam to miłości i akceptacji, którą bez wahania zdecydowałeś się mi dać, by później bezpodstawnie pożegnać mnie krótkim 'to bezsensu, doskonale o tym wiesz'. [ yezoo ]
|
|
 |
|
popękane wargi i oczy przepełnione łzami. niestarannie przygotowana fryzura i brak makijażu. jakieś szerokie spodnie. kubki po kawie sprzed tygodnia. sterta notatek do egzaminów, na których się nie pojawiłam. żal do siebie. noce przeznaczone na rozmyślanie i wytykanie sobie błędów. przekreślone znajomości i przybywanie ludzi do grona wrogów. bezuczuciowość. codzienna obawa przed każdym wschodem słońca. słabość. chęć śmierci. brak nadziei, że może być lepiej. alkohol i papierosy. samotność. nie jestem idealna. nawet nie staram się taka być. [ yezoo ]
|
|
|
|