 |
|
Bądź moim światłem i lekkim podmuchem wiatru.
|
|
 |
|
Bądź, gdy słowa już nie wystarczają, a herbata już dawno wystygła.
|
|
 |
|
lubię wtedy przywłaszczać
twoje krajobrazy
tam pachniesz czułością
|
|
 |
|
Możesz zabić moje ciało ducha nie pokonasz, słyszysz?
|
|
 |
|
dzięki Ci Boże, że go mam
|
|
 |
|
Ty doskonale wiesz, że czuję się niewinna
|
|
 |
|
tak trudno dojść z tobą do kompromisu
|
|
 |
|
wystarczy, że dasz mi swój jeden uśmiech,
a oddam się cały pod twoją kontrolę
|
|
 |
|
Wyobraziłam sobie nas w jednym mieszkaniu, na jednym łóżku, pod jedną kołdrą, wiesz, nigdy nikt bardziej nie pasował do tego miejsca. / nieracjonalnie
|
|
 |
|
odrzucam wszelkie wątpliwości
|
|
 |
|
jak nie masz humoru kocham Cię
|
|
 |
|
jedna kreska, druga kreska, pamietam jak mówiłeś, że pierwsza leci na testa
|
|
|
|