  |
Szczerze ciesze się z twojego nieszczęścia
twoje słowo mojego serca już nie sięga
zamknięta księga wspomnień, zakopana gdzieś w codzienności
ciesze się że nie potrzebuje już twojej obecności .
chyba pierwszy raz nie dostałeś tego czego chciałeś
to za te niespełnione słowa które mi przysięgałeś
jesteś tak niedojrzały, tępy "dorosły" dzieciak
wszyscy od zawsze widzieli w tobie tylko śmiecia
a ja jak ślepa widziałam w tobie mój własny kawałek szczęścia
brak uczuć, teraz tylko to mi się wkręca
nienawidze Cie z całego seerca, czytasz to i o czym myślisz ?
ja wiem kochanie ! to vice versa .
|
|
  |
nie cofne czasu, nie powstrzymam łez które spadły i wyżłobiły ślad jak od dłuta, lecz dam Ci kilka słów pełnych prawdy a jedyne łzy których chce to te kiedy ich słuchasz .
|
|
 |
na tej planecie już nie opłaca się kochać.
|
|
 |
to prawda, że chce więcej niż nam.
|
|
 |
dziś jest inaczej choć podobno też całkiem fajnie.
|
|
 |
przed nami było wielu, po nas nie będzie nikogo.
|
|
 |
chodzmy napijmy się za świat bez granic.
|
|
 |
Może gdybym zrobiła krok w tył, moze wtedy wybaczyłabym ci. Myślę jednak, że to nie czas na zawracanie.
|
|
 |
Świat się zmienia, ludzie też. Dziś nie mam ci już nic do powiedzenia.
|
|
 |
Dziś czuję, że wychodzi mi to tyłem, kiedy najebana się komuś wypłakuje.
|
|
 |
chcesz spaść ze mną w dół by później wznieść się pod chmury.
|
|
|
|