 |
Po Jego odejściu musiałam wszystko pozmieniać. pościel, bo po nocach budził mnie Jego zapach i złudzenie, że jest obok. numer telefonu, zważywszy na to, iż drżałam na każdą wiadomość, choć w większości treść zawierała jedynie kolejną promocję. wystrój pokoju, zmieniając maskotki i przesuszone róże od Niego, na zapachowe świeczki oraz nową lampkę. zaczęłam używać innego żelu pod prysznic, jeść inne płatki na śniadanie. rzadziej słuchałam rapu, bo gdzieś na licznych krążkach mieściły się te nasze kawałki. rano przed lustrem wymalowywałam uśmiech. wymieniłam serce - gdy odszedł, upadło.
|
|
 |
Wszystko jest piękne, wystarczy tylko umieć dobrze spojrzeć.
|
|
 |
Sny są odzwierciedleniem pragnień. Nic dziwnego, że śnisz mi się, co noc. ;D
|
|
 |
Myślami powracam do tamtych chwil, widzę tysiące uśmiechów a każdy z nich, przepełniony maksymalnym szczęściem. widzę Nas, trzymając się za dłonie, wciąż z zafascynowaniem upajamy się głębią każdego z słów bądź gestów, wtedy cieszyliśmy się tylko i wyłącznie sobą, będąc blisko, jedynie tym przyspieszonym biciem, pierdolonego serca. za każdym razem, wspólnie planowaliśmy kolejne z dni, kolejną wspólną przyszłość. chwila nieuwagi, zbyt częste nieporozumienia, zgrzyt, wymiana zdań i mały niewypał, nie sądzisz ?
|
|
 |
najgorszymi chwilami w życiu są te chwile w których budzisz się ze łzami w oczach i uświadamiasz sobie, że nie ma Cię kto przytulić
|
|
 |
wiem, że każda dziewczyna oddałaby naprawdę wszystko, żeby mieć takiego chłopaka jak Ty. takiego romantycznego, czułego, szczerego. chłopaka z zajebistymi niebieskimi oczami, w których można utonąć. proszę Cię. zrozum mnie, bo ja nie wiem co czuję.. z jednej strony kocham Cię i chcę z Tobą być. a z drugiej strony.. pierdziele. nie ma żadnej drugiej strony. Kocham Cię.
|
|
 |
Wiem że bywam trudna i właśnie to sprawia że dwa razy bardziej doceniam tych którzy zawsze są przy mnie.
|
|
 |
nie wyobrażam sobie tego, że już nigdy go nie zobaczę. że nie przyjdzie do mnie do domu, nie powie do mojej mamy 'dzień dobry mamuś', nie otworzy sobie lodówki i nie wyje jej ulubionych jogurtów. nie wpadnie do mojego pokoju, nie włączy sobie kompa i nie obczai moich nowych wpisów. kiedy zrobię coś nie tak, nie podejdzie do mnie i wydzierając się nie potrząśnie mną z całej siły, nie będzie oklepywał mordy każdemu facetowi który mnie zrani, nie będzie nawijał mi kawałków Piha do ucha i bawił się moimi włosami, nie będzie robił mi zadań domowych z których i tak dostawałam pały i kłócił się ze mną o ostatniego gryza 3bita, nie będzie mi wysyłał na noc smsów i dzwonił tylko po to aby usłyszeć mój głos, nie będzie wpadał o 3 w nocy załamany kolejną panienką, nie będzie wyciągał mnie z dołków i mówił szczerze co robię źle. nie będzie mi mówił, że jestem najważniejszą kobietą w jego życiu nie licząc mamy. czemu akurat on?
|
|
 |
I myślisz, że niby kim jesteś? Biegasz dookoła zostawiając blizny, kolekcjonując swój słoik serc. I rozszarpując miłość. Przeziębisz się od lodu ze środka twojej duszy, więc nie wracaj po mnie.
|
|
 |
Samotność nie ma nic wspólnego z brakiem towarzystwa
|
|
 |
A może nie chodzi o romantyczne gesty. Być może romantyczność naprawdę jest przereklamowana i zbędna. Może tak naprawdę chodzi o to, aby mieć pewność. Że on jest, będzie i nie odejdzie z byle powodu. Że można na niego liczyć. Polegać na nim. Czuć się bezpiecznie w znaczeniu psychicznym i fizycznym. Romantyczne gesty szybko się kończą. Zostają po nich jedynie puste pudełka po czekoladkach i zasuszone róże.
|
|
 |
Mam wrażenie jakby ktoś pozbawił mnie uczuć. Wyprał moje delikatne ciało z emocji pozostawiając głuchą obojętność. Usilnie zamykam oczy, żeby cokolwiek poczuć. Poczuć chodź trochę miłości, ciepła, nadziei, którą bez żadnych skrupułów zabrał mi ten przeklęty świat.
|
|
|
|