 |
Nie obiecuję Ci być bezbłędna, najlepsza czy idealna. Ale obiecuję być zawsze, pomimo wszystko.
|
|
 |
"jak zadzwonię, usłyszę znowu, że mnie nie chcesz znać, i zaleje znów mnie napalm, ale nie będę już przepraszał, i za Ciebie umrzeć, spalać się, nie chce już, nie wracam. I nie usłyszysz już jak wołam Cię, i nie zobaczysz w lustrze nas"
|
|
 |
okej! mogę być twoja! ale jak mnie zostawisz, to zrobię Ci takie "DON'T LEAVE ME" że się nie pozbierasz!
|
|
 |
Byliśmy na imprezie. Osobno. Ja tańczyła z kim popadnie, on stał pod ścianą mierząc mnie wzrokiem. W końcu nie wytrzymał, wziął mnie w ramiona sycząc cicho: - Jestem zły i zazdrosny. Zadowolona? Wtuliłam się w jego szyję - Bardzo. - Odpowiedziałam, czując, jak coraz to mocniej przyciska mnie do swojej klatki piersiowej. - Nie chcę Cię stracić, rozumiesz? Przestając tańczyć, patrząc mu w oczy i ściskając jego nadgarstki powiedziałam: -To nie trać.
|
|
 |
Poznajesz człowieka, który z dnia na dzień staje Ci się tak nieprawdopodobnie bliski. Tak niebezpiecznie ważny, potrzebny.
|
|
 |
Nakurwiony pół dnia, w rękach kielony albo lufka.
|
|
 |
może moglibyśmy być dla siebie wsparciem, i mogłoby być dobrze, i mogłoby być fajnie? / Pezet
|
|
 |
"Teraz uczę się cieszyć tym co mam."
|
|
 |
"Miałeś kilka chwil, które wspomnieć warto
Bólem i tęsknotą u wielu to poparto
Kim na prawdę byłeś, szczere łzy powiedzą
Ile dałeś z siebie, bliscy tylko wiedzą"
|
|
 |
" Licz na siebie, nie licz na czyjąś ingerencje,
Twoje życie to Twój syf, nikt go nie ogarnie lepiej."
|
|
 |
"Ile razy czułeś że do dna masz centymetry?"
|
|
 |
chcę jej powiedzieć, że dla mnie jest najlepsza, zrzucić wszystko z blatu stołu i się pieprzyć, ale spogląda na mnie, nawet się cofa i nie chce żebym mówił o tym, żebym próbował i nie chce żebym patrzył˙ tak na nią prosto w oczy, bo nie chce musieć mówić mi że już mnie nie kocha.. / Pezet
|
|
|
|