 |
|
wiesz jakie to uczucie, gdy rozumiesz, że nie znaczysz nic? kiedy los zabiera ci wszystko, kiedy nie masz już po co żyć?
|
|
 |
|
wiesz jak umiera siła? znasz ten ból, kiedy musisz zwątpić? widziałeś rzekę ludzkich łez, w której toną anioły?
|
|
 |
|
goniąc tą przesiąkniętą szczęściem przyszłość.
|
|
 |
|
gdy upadam z braku sił, dajesz skrzydła by się wzbić.. czy widzisz? zmieniasz mnie..
|
|
 |
|
myśli, że po nocy zawsze wschodzi słońce. nieprawda. nie wschodzi.
|
|
 |
|
znajdź mnie dzisiaj. tak jak przed rokiem. proszę, znajdź mnie. uratuj!
|
|
 |
|
nauczyło się serce serca Twego bicia. tylko już tak chce bić. i nie trzeba mu życia, jeśli nie dla Ciebie żyć.
|
|
 |
|
czasem tylko popłaczę sobie łzami tkliwej i głupiej piosenki...
|
|
 |
|
mogłaby wypowiadać inne niż dotąd słowa. jej czyny byłby niepodobne do tych, które wryły się w jej istnienie. byłaby inną kobietą, niż tą, którą się stała... mogłaby krzyczeć, lecz milczy. iść do przodu, a nie stać w miejscu. być i nie ukrywać się. mogłaby...
|
|
 |
|
pragnę zapomnieć, a jednak pamiętam ...
|
|
 |
|
by mieć kogo przytulić. by mieć z kim świat oglądać..
|
|
 |
|
a zaparowanym lustrze maluję kontury Twej twarzy. i OCZY. ale Ty tego nie zrozumiesz..
|
|
|
|