 |
Każdy nosi w sobie jakąś pustkę. Niektórym udaje sie ją wypełnić na zawsze, na dłużej, niektórym wcale. Utożsamiamy ją z bólem tylko po to, by coś poczuć. Nie ma nic gorszego od uczucia pustki, która wypełnia każdy milimetr sześcienny twojego ciała. Wolimy ból, nawet ten wyrywający się spod mostka, mrożący żyły, parzący wnętrzności, rozrywający moralność. Niezależnie od tego, co pustkę wywołało i jak głęboka jest nie umiemy z nią walczy, więc czekamy. I dopiero wypełniona pustka staje się pustką. Dopiero wtedy możemy ją zaakceptować. |k.f.y
|
|
 |
Nie wiesz jak bardzo może coś boleć, dopóki nie wypali blizny na Twojej skórze.|k.f.y
|
|
 |
Wieczór. Papieros, kąpiel, papieros, zimne łóżko, pustka, papieros, chłód, samotność, płacz, tłumiony krzyk, papieros. Mija kolejna nieprzespana noc, nadchodzi świt. Po paskudnej nocy - "dzień dobry". Ciągle bez Ciebie. |k.f.y
|
|
 |
To znajome bicie serca rozchodzące się w uszach zamiast codziennego hałasu. Ciepło i delikatny dotyk zastępujące chłód życia, i każdego ciężkiego poranka. Ciężar jego ciała połączony z mocnym uściskiem ramion , które w przeciwieństwie do ciężaru dźwiganego co dzień na barkach, Są ciężarem słodkim i dającym ukojenie. Słowa, które nie tną każdej części twojej duszy, wiary w siebie i chęci do życia, lecz takie, które leczą rany. Zamiast bezsilności spływającej po policzkach dotyk dłoni. Zamiast krzyku na ustach, jego usta uciszające całe zło. Zamknięta w tych ramionach, otoczona przez wszystkie te gesty, jak odcięta od złego świata. Bezpieczna. |k.f.y
|
|
 |
To ta noc gdy zaczynam już od nowa. Sięgam po butelke, bo nie jestem już Twoja. Zakazywałeś wiele mi, w sumie nadal chcesz, ale wolę znów zapalić niż Ciebie tutaj mieć! ;)
|
|
 |
" I nie chcę patrzeć na to wszystko po raz ostatni, nie chcę żyć z świadomością, że to się skończy, płakać codziennie, bo tak musiał ukarać mnie los. Korzystam z życia mając te kilka miesięcy, uśmiecham się, bo właśnie inni o mnie nic nie wiedzą. Idąc na spacer wiem, że mogę iść tą drogą ostatni raz. Rozmawiając z Nim wiem, że muszę Go zostawić. Będzie silny, nauczyłam Go przecież tego, nauczyłam Go by zawsze rozwiązywał problem ze mną, a jeśli mnie już nie będzie, musi rozwiązać Go sam, ale będę tuż obok. Obok Ciebie skarbie będę codziennie. Zapamiętaj mój uśmiech i ten Twój ulubiony kolor paznokci. Zapamiętaj zapach perfum, zapamiętaj, że tylko przy Tobie czułam się najlepiej. Jestem szczęśliwa nawet teraz choć wiem jak dużo się pozmieniało między nami. Wiem też, że mi wybaczysz gdy tylko zrozumiesz, że potrzebuję trochę wolności - tak na sam koniec, na te kilka miesięcy. Musisz mi wybaczyć to jak często unikam spojrzeń w oczy. Kochaj nawet wtedy kiedy zostaniesz sam, będę zawsze. "
|
|
 |
Byłam gotowa tak desperacko błagać go o miłość, a teraz, gdy w końcu wydaje mi się, że ją dostałam, nie wiem czy ja umiem kochać.| k.f.y
|
|
 |
Powoli uczymy się siebie, dorosłości, odpowiedzialności za drugą osobę. Uczymy się kochać, wspierać, nie ranić siebie nawzajem i te trzy ostatnie, najważniejsze rzeczy przychodzą nam najwolniej.| k.f.y
|
|
 |
Być teraz w jego ramionach byłoby najlepszą chwilą tego dnia.Zapomnieniem, ukojeniem i odpoczynkiem. Wszystkim, czego teraz potrzebuje. |k.f.y
|
|
 |
|
Boję się żyć bez niego, a tego strachu nie przyćmiewa nawet fakt, że muszę./bekla
|
|
 |
Gdy kochamy, jesteśmy zdolni do wszystkiego. Nie ma wyjątków od tej reguły, bo w końcu ile razy łamiąc się pod ciężarem swoich problemów, byłeś podporą dla osoby, która kochasz? Czy to właśnie ona i jej sprawy nie stawały się ważniejsze? Czy to nie dla tej osoby stawałeś się podwójnie silny i byłeś w stanie zrobić wszystko, żeby nie dac jej upaść? |k.f.y
|
|
|
|