|
Koniec końcem, zawsze po burzy wychodzi słońce...
|
|
|
Twoje cierpienie równa się moje, razem przeżyjemy nie jedną paranoję.
|
|
|
Byłem dla Ciebie kimś więcej, niż dla słuchaczy Onar
Słowa nie oddają tego, ile waży strata
Kocham Cię najmocniej, zaraz wracam
|
|
|
mówią widzę jak upadasz, odpowiadam to nie ja. wiesz, rok mija i mi chyba trochę przykro, miałeś być tu ze mną, a nie kurwa wyjść stąd.
|
|
|
[...] najciemniej jest tuż przed wschodem słońca.
|
|
|
Nie kilometry dzielą ludzi, lecz obojętność.
|
|
|
uczucia są piękne lecz nie zawsze coś warte - to logika betonu ziom szeregi zwarte.
|
|
|
Może nie warto szarpać się z losem? Walczyć? Może właśnie o to w życiu chodzi, żeby akceptować wszystko, co nam niesie.
|
|
|
Chodź pogadamy. Pogadamy o tym co może być, udając że tego co było nie pamiętamy
|
|
|
Największą krzywdę wyrządzamy sobie sami, żyjąc złudzeniami.
|
|
|
- co mam zrobić, żebyś się uśmiechnęła?
- cofnij czas .
|
|
|
My ludzie umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach które mogłyby być piękne a nie były, o skarbach, które mogłyby być odkryte, ale pozostały na zawsze niewidoczne pod piaskami. Obawiamy się sięgać po swoje największe marzenia, ponieważ wydaje nam się, że nie jesteśmy ich godni, lub że nigdy nam się to nie uda.
|
|
|
|