głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika oluuuska

z nikąd  nigdzie  w to samo miejsce

zelkowa.xd dodano: 22 sierpnia 2011

z nikąd, nigdzie, w to samo miejsce

chciałabym zapomnieć  o tym  co nas łączyło  co czułam do ciebie. chciałabym zapomnieć jak świetnie całujesz  jak przytulasz  i łaskoczesz. chciałabym zapomnieć  tylko po to  aby już więcej nie cierpieć widząc cie  i wiedząc  że możesz być tylko moim przyjacielem.

antra dodano: 22 sierpnia 2011

chciałabym zapomnieć, o tym co nas łączyło, co czułam do ciebie. chciałabym zapomnieć jak świetnie całujesz, jak przytulasz, i łaskoczesz. chciałabym zapomnieć, tylko po to, aby już więcej nie cierpieć widząc cie, i wiedząc, że możesz być tylko moim przyjacielem.

przestałam czekać na smsy. nie czekam na wiadomość na gadu. gdy zadzwoni telefon   nie łudzę się  że to Ty. odzwyczaiłam się. nie jest mi smutno   gdy się nie odzywasz. nie płaczę jak głupia  gdy nie widzę Twojego uśmiechu. na dziś dzień ja mam po prostu wyjebane. i gdzieś mam fakt co się z Tobą dzieję. ja chcę Cię tylko prosić o jedną przysługę   Ty już po prostu nie wracaj. bo ja już kolejny raz nie dam rady się ogarnąć.    veriolla

dupekk dodano: 22 sierpnia 2011

przestałam czekać na smsy. nie czekam na wiadomość na gadu. gdy zadzwoni telefon - nie łudzę się, że to Ty. odzwyczaiłam się. nie jest mi smutno , gdy się nie odzywasz. nie płaczę jak głupia, gdy nie widzę Twojego uśmiechu. na dziś dzień ja mam po prostu wyjebane. i gdzieś mam fakt co się z Tobą dzieję. ja chcę Cię tylko prosić o jedną przysługę - Ty już po prostu nie wracaj. bo ja już kolejny raz nie dam rady się ogarnąć. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

' chcesz kawę?'   zapytał obrażonym głosem  nawet na mnie nie patrząc. nadal gniewał się za wczorajszą imprezę. ' poproszę '   miło odpowiedziałam. ' cukier też ? '   spytał wrednie. ' owszem  kochanie '   odpowiedziałam  nadal mając na twarzy uśmiech. ' i jak możesz Skarbie  to dodaj jeszcze mleka '   dodałam. zalał kawę  i postaewił ją na stolik nocny. ' masz  i przestań być kurwa tak ironicznie miła'   powiedział wkuwrwiony. ' dobra  weź spierdalaj '   rzuciłam  odwracając się na drugi bok i nakrywając kołdrą. usiadł na mnie i całując w czoło powiedział: ' kocham Cię Ty pierdolenie wredna babo '. tak  byliśmy inni niż wszyscy   czasem mówiono   że odpowiedno dobrani  jeśli chodzi o chorą psychikę.   veriolla

dupekk dodano: 22 sierpnia 2011

' chcesz kawę?' - zapytał obrażonym głosem, nawet na mnie nie patrząc. nadal gniewał się za wczorajszą imprezę. ' poproszę ' - miło odpowiedziałam. ' cukier też ? ' - spytał wrednie. ' owszem, kochanie ' - odpowiedziałam, nadal mając na twarzy uśmiech. ' i jak możesz Skarbie, to dodaj jeszcze mleka ' - dodałam. zalał kawę, i postaewił ją na stolik nocny. ' masz, i przestań być kurwa tak ironicznie miła' - powiedział wkuwrwiony. ' dobra, weź spierdalaj ' - rzuciłam, odwracając się na drugi bok i nakrywając kołdrą. usiadł na mnie i całując w czoło powiedział: ' kocham Cię Ty pierdolenie wredna babo '. tak, byliśmy inni niż wszyscy - czasem mówiono , że odpowiedno dobrani, jeśli chodzi o chorą psychikę. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

to ja sobie ten  no   życie od nowa ułożę.   veriolla

dupekk dodano: 22 sierpnia 2011

to ja sobie ten, no - życie od nowa ułożę. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

po co ja tu jestem ? dla kogo ? dla siebie ? ja nie chcę być dla siebie. ja byłam dla Ciebie   a teraz to wszystko nie ma sensu.   veriolla

dupekk dodano: 22 sierpnia 2011

po co ja tu jestem ? dla kogo ? dla siebie ? ja nie chcę być dla siebie. ja byłam dla Ciebie - a teraz to wszystko nie ma sensu. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

w sumie to chyba powinnam Ci podziękować   bo tak prostym gestem sprawiłeś   że Cię nienawidzę.   veriolla

dupekk dodano: 22 sierpnia 2011

w sumie to chyba powinnam Ci podziękować - bo tak prostym gestem sprawiłeś , że Cię nienawidzę. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

i nawet nie wiesz jak bardzo zdanie 'jest dobrze'  które wypowiadam codziennie   przepełnione jest ironią.   veriolla

dupekk dodano: 22 sierpnia 2011

i nawet nie wiesz jak bardzo zdanie 'jest dobrze', które wypowiadam codziennie - przepełnione jest ironią. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

a On ? On od dziś już dla mnie nie istnieje. Jego imię i nazwisko to jakieś beznadziejnie ułożenie literek  o których nie mam pojęcia. od dziś nie wiem już jak wygląda Jego uśmiech  i jak śmieją się Jego oczy. nie znam już zapachu Jego bluzy  i żadnej formy dotyku. nie zamienię z Nim już ani jednego słowa. już nigdy nie obudzi mnie  ani nie utuli do snu. nigdy nie pozna żadnej mojej tajemnicy  a ja nigdy w życiu nie doradzę mu już. już nie wiem jak wygląda Jego mina  gdy o coś prosi. nie wiem jak słodko marszczy czoło. nie ma Go już w moim świecie   nie znamy się. nienawidzę Go ..   veriolla

dupekk dodano: 22 sierpnia 2011

a On ? On od dziś już dla mnie nie istnieje. Jego imię i nazwisko to jakieś beznadziejnie ułożenie literek, o których nie mam pojęcia. od dziś nie wiem już jak wygląda Jego uśmiech, i jak śmieją się Jego oczy. nie znam już zapachu Jego bluzy, i żadnej formy dotyku. nie zamienię z Nim już ani jednego słowa. już nigdy nie obudzi mnie, ani nie utuli do snu. nigdy nie pozna żadnej mojej tajemnicy, a ja nigdy w życiu nie doradzę mu już. już nie wiem jak wygląda Jego mina, gdy o coś prosi. nie wiem jak słodko marszczy czoło. nie ma Go już w moim świecie - nie znamy się. nienawidzę Go .. / veriolla
Autor cytatu: veriolla

Ja już nawet nie mogę myśleć o tym   Bo cokolwiek powiem ty Ty nic z tym nie zrobisz   I chuj mnie obchodzi jakie masz do mnie podejście   Chcesz wiedzieć? powoli zapominam  że jesteś   Rzygam tym co mówisz do mnie  to tylko kłamstwo   Osacza mnie to co jest w Tobie   Zbiegam po schodach  łzy lecą same   Czasem trzeba to wyrzucić  dziś wyrzucam to płaczem   I wiem  że mam tu komu się wygadać   Ale dziś nie pomoże nawet wódka ani trawa   Siadam na mokrej ławce  mam wszystko w dupie   Wciąż wierze  że tu przyjdziesz   Że to wszystko nie runie   Daj mi pewność  bo nie wiem na czym stoje   Choć podświadomość szeptem mówi mi  że to już koniec   KaWu

dupekk dodano: 22 sierpnia 2011

Ja już nawet nie mogę myśleć o tym Bo cokolwiek powiem ty Ty nic z tym nie zrobisz I chuj mnie obchodzi jakie masz do mnie podejście Chcesz wiedzieć? powoli zapominam, że jesteś Rzygam tym co mówisz do mnie, to tylko kłamstwo Osacza mnie to co jest w Tobie Zbiegam po schodach, łzy lecą same Czasem trzeba to wyrzucić, dziś wyrzucam to płaczem I wiem, że mam tu komu się wygadać Ale dziś nie pomoże nawet wódka ani trawa Siadam na mokrej ławce, mam wszystko w dupie Wciąż wierze, że tu przyjdziesz Że to wszystko nie runie Daj mi pewność, bo nie wiem na czym stoje Choć podświadomość szeptem mówi mi, że to już koniec / KaWu

te pare dni zmieniło wiele rzeczy w naszym życiu  w ogóle ze sobą nie rozmawiamy  jedynie zwykłe 'co tam  jak minął dzień?' tyle to zdecydowanie za mało  nie jesteśmy siebie warci.   dupekk

dupekk dodano: 22 sierpnia 2011

te pare dni zmieniło wiele rzeczy w naszym życiu, w ogóle ze sobą nie rozmawiamy, jedynie zwykłe 'co tam, jak minął dzień?' tyle to zdecydowanie za mało, nie jesteśmy siebie warci. / dupekk

kochała go. całymi dniami myślała o nim  o tym co robi  z kim teraz rozmawia  czy myśli o niej. a potem okazało się  że ma drugą. ładniejszą  starszą  z pięknymi włosami. nie powiedziała mu  że wie. czekała aż sam jej to powie. spotykali się dalej  rozmawiali.. dnia 21 sierpnia  gdy powiedział  że może to już czas na ich pierwszy raz  ona wybuchła jednocześnie śmiechem  jak i płaczem  to była jej specjalność. zawsze tak robiła. inaczej nie umiała.  popatrzyła się na niego zapłakanymi oczami jednocześnie uderzając go otwartą dłonią w twarz. nie skrzywdzisz mnie już więcej  nie pozwolę na to!  wykrzyczała biegnąc przez korytarz  kierując się do drzwi wyjściowych.

antra dodano: 22 sierpnia 2011

kochała go. całymi dniami myślała o nim, o tym co robi, z kim teraz rozmawia, czy myśli o niej. a potem okazało się, że ma drugą. ładniejszą, starszą, z pięknymi włosami. nie powiedziała mu, że wie. czekała aż sam jej to powie. spotykali się dalej, rozmawiali.. dnia 21 sierpnia, gdy powiedział, że może to już czas na ich pierwszy raz, ona wybuchła jednocześnie śmiechem, jak i płaczem- to była jej specjalność. zawsze tak robiła. inaczej nie umiała.- popatrzyła się na niego zapłakanymi oczami jednocześnie uderzając go otwartą dłonią w twarz."nie skrzywdzisz mnie już więcej, nie pozwolę na to!" wykrzyczała biegnąc przez korytarz, kierując się do drzwi wyjściowych.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć