głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika olussiak

raczej nie lubię miłości.

irresolute dodano: 13 lipca 2011

raczej nie lubię miłości.

w jego urodziny  podeszła do niego wyrzucając z siebie potok słów.   życzę Ci  żebyś w końcu zauważył  jak bardzo Cię kocham   nie patrzyła mu w oczy. ujął ją pod brodę i zmusił do spojrzenia.   nawzajem   wyszeptał  łącząc ich usta w pocałunku.

irresolute dodano: 13 lipca 2011

w jego urodziny, podeszła do niego wyrzucając z siebie potok słów. - życzę Ci, żebyś w końcu zauważył, jak bardzo Cię kocham - nie patrzyła mu w oczy. ujął ją pod brodę i zmusił do spojrzenia. - nawzajem - wyszeptał, łącząc ich usta w pocałunku.

rozstaliście się  po roku  dwóch latach wspaniałego związku  nie przesypiasz nocy  nie potrafisz funkcjonować  tęsknisz całą sobą. a ja patrzę teraz na chłopaka  który kilka dni temu stracił matkę. kobietę  która była przy Nim kilkanaście lat. to Ona przewijała Mu pieluchy  kupowała zabawki  prowadzała do przedszkola. Ona przyklejała Mu plaster  kiedy pościerał sobie kolano. Ona sprawiła  że stał się takim  a nie innym człowiekiem. ale Bóg znów namieszał   zabierając Ją. także zanim zaczniesz narzekać na to  co zaplanował dla Ciebie Twój los  pomyśl. bo chyba można było trafić dużo gorzej.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2011

rozstaliście się, po roku, dwóch latach wspaniałego związku, nie przesypiasz nocy, nie potrafisz funkcjonować, tęsknisz całą sobą. a ja patrzę teraz na chłopaka, który kilka dni temu stracił matkę. kobietę, która była przy Nim kilkanaście lat. to Ona przewijała Mu pieluchy, kupowała zabawki, prowadzała do przedszkola. Ona przyklejała Mu plaster, kiedy pościerał sobie kolano. Ona sprawiła, że stał się takim, a nie innym człowiekiem. ale Bóg znów namieszał - zabierając Ją. także zanim zaczniesz narzekać na to, co zaplanował dla Ciebie Twój los, pomyśl. bo chyba można było trafić dużo gorzej.

     teksty pozorna dodał komentarz: ;*** do wpisu 13 lipca 2011
i to jest taki stan nie do zniesienia  kiedy siedzisz na łóżku  w tle leci jakaś cicha muzyka  herbata parzy Cię w dłonie przez ścianki kubka  a serce się rozpuszcza. katując się wspomnieniami wyparowuje z Twojej klatki piersiowej przy każdym oddechu.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2011

i to jest taki stan nie do zniesienia, kiedy siedzisz na łóżku, w tle leci jakaś cicha muzyka, herbata parzy Cię w dłonie przez ścianki kubka, a serce się rozpuszcza. katując się wspomnieniami wyparowuje z Twojej klatki piersiowej przy każdym oddechu.

nowa wiadomość   'w chuj źle jest  będę za pięć minut. ogarniaj gdzie masz szlafrok'. związałam pospiesznie włosy w niesforny kucyk  zarzuciłam na pidżamę w misie za dużą bluzę  na stopy wsunęłam puchate kapcie. kiedy chwilę potem rozbrzmiał dzwonek od razu doskoczyłam do drzwi otwierając je. mój wzrok mimowolnie zatrzymał się na Jego rękach w których nie trzymał żadnej butelki wódki  czy wina. zanim zdążyłam o to zapytać  poczułam Jego wargi na swoich. odsunął mnie od siebie na nikłą odległość. wciąż czułam ciepło Jego oddechu na policzkach.   nie potrafię bez Ciebie  kurwa. nie oddalaj się nigdy więcej. nigdy  rozumiesz?   szepnął opierając się swoim czołem o moje.

definicjamiloscii dodano: 13 lipca 2011

nowa wiadomość - 'w chuj źle jest, będę za pięć minut. ogarniaj gdzie masz szlafrok'. związałam pospiesznie włosy w niesforny kucyk, zarzuciłam na pidżamę w misie za dużą bluzę, na stopy wsunęłam puchate kapcie. kiedy chwilę potem rozbrzmiał dzwonek od razu doskoczyłam do drzwi otwierając je. mój wzrok mimowolnie zatrzymał się na Jego rękach w których nie trzymał żadnej butelki wódki, czy wina. zanim zdążyłam o to zapytać, poczułam Jego wargi na swoich. odsunął mnie od siebie na nikłą odległość. wciąż czułam ciepło Jego oddechu na policzkach. - nie potrafię bez Ciebie, kurwa. nie oddalaj się nigdy więcej. nigdy, rozumiesz? - szepnął opierając się swoim czołem o moje.

Tego dnia wszystko było prostrze..Tego dnia nie sądziłam że cokolwiek zmieni się w moim życiu..Wstałam jesiennym smutnym porankiem nie spodziewajac się zupełnie niczego.Szkoła dom a później piątkowe wieczorne wyjście z przyjaciółką..Nie wiedziałam że będziesz akurat w tym samym miejscu i o tej samej porze co my..Wtedy wszystko się zaczęło..Wszystko co najpiękniejsze..Spacery rozmowy późne wieczory do domu zapewnienia o Jego miłości..Zmienił szarą i ponura jesień w najpiękniejszą w moim życiu..Miałam wszystko o czym marzyłam do temtej pory..Miałam Jego spojrzenie zarezerwowane tylko dla mnie Jego dotyk głos i pocałunki..Szkoda tylko że określił mi czas tylko do zimy..Zmieniłam się..On ponownie mnie zmienił lecz nie tak jakbym tego chciała..Zaczęły się płacze po nocach unikanie znajomych gorsze stopnie w szkole..A wszystko tylko przez te jego fałszywe zapewnienia o swojej miłości do mnie..Minęły prawie dwa lata..Jednak ja wciąż pamietam..Mimo że byli i będą inni..   pozorna

pozorna dodano: 12 lipca 2011

Tego dnia wszystko było prostrze..Tego dnia nie sądziłam,że cokolwiek zmieni się w moim życiu..Wstałam jesiennym,smutnym porankiem nie spodziewajac się zupełnie niczego.Szkoła,dom,a później piątkowe,wieczorne wyjście z przyjaciółką..Nie wiedziałam,że będziesz akurat w tym samym miejscu i o tej samej porze co my..Wtedy wszystko się zaczęło..Wszystko co najpiękniejsze..Spacery,rozmowy,późne wieczory do domu,zapewnienia o Jego miłości..Zmienił szarą i ponura jesień w najpiękniejszą w moim życiu..Miałam wszystko o czym marzyłam do temtej pory..Miałam Jego spojrzenie zarezerwowane tylko dla mnie,Jego dotyk,głos i pocałunki..Szkoda tylko,że określił mi czas tylko do zimy..Zmieniłam się..On ponownie mnie zmienił,lecz nie tak jakbym tego chciała..Zaczęły się płacze po nocach,unikanie znajomych,gorsze stopnie w szkole..A wszystko tylko przez te jego fałszywe zapewnienia o swojej miłości do mnie..Minęły prawie dwa lata..Jednak ja wciąż pamietam..Mimo,że byli i będą inni..|| pozorna

nie wątpiłam w słowa kolegi  kiedy zapewniał  że na pewno spotkamy się w te wakacje całą klasą. nie sądziłam tylko  że na pogrzebie.

definicjamiloscii dodano: 12 lipca 2011

nie wątpiłam w słowa kolegi, kiedy zapewniał, że na pewno spotkamy się w te wakacje całą klasą. nie sądziłam tylko, że na pogrzebie.

przyszedł i ot tak   zmienił wszystko.

irresolute dodano: 12 lipca 2011

przyszedł i ot tak - zmienił wszystko.

nie pozwól mojemu sercu hamować.

definicjamiloscii dodano: 12 lipca 2011

nie pozwól mojemu sercu hamować.

kochamy to  czego nie możemy mieć  czego nie możemy dotykać  do czego nie możemy się uśmiechać  mówić. kochamy nieosiągalne. kiedy staje się dostępne   to  do czego tak biło nasze serducho  a ciało lgnęło  nagle wymyka się spod wszelkich prawidłowości. dlatego tak chcemy tych skurwieli. bo tylko oni nigdy nie dają nam świadomości  że już są i będą dalej. nie pozwalają naszemu sercu bić wolniej.

definicjamiloscii dodano: 12 lipca 2011

kochamy to, czego nie możemy mieć, czego nie możemy dotykać, do czego nie możemy się uśmiechać, mówić. kochamy nieosiągalne. kiedy staje się dostępne - to, do czego tak biło nasze serducho, a ciało lgnęło, nagle wymyka się spod wszelkich prawidłowości. dlatego tak chcemy tych skurwieli. bo tylko oni nigdy nie dają nam świadomości, że już są i będą dalej. nie pozwalają naszemu sercu bić wolniej.

rzuciłam mój świat do jego stóp. a on bezczelnie go zdeptał. pozbawił jakichkolwiek nadziei. zabił moje serce.

irresolute dodano: 12 lipca 2011

rzuciłam mój świat do jego stóp. a on bezczelnie go zdeptał. pozbawił jakichkolwiek nadziei. zabił moje serce.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć