 |
i nagle wszystko zaczęło tracić sens.
Bezradność zawładnęła sercem.
Światełko nadziei zgasło..
|
|
 |
Tylko wspomnienie.
Puste wspomnienie..
|
|
 |
W głowie natłok sprzecznych myśli..
|
|
 |
A może jednak warto czasem wziąć los w swoje ręce?
|
|
 |
Ludzie wybierają różne rodzaje śmierci. Jedni się głodzą, inni wieszają. Ja postawiłam na miłość
|
|
 |
Brakowało jej ciepła bijącego ze słońca,
zimna przenoszonego przez noc, rozmów o wszystkim
i o niczym, śmiechu i banalnych łez..
|
|
 |
Po prostu przytulic się i wsłuchiwać w bicie Twojego serca.
|
|
 |
A w uszach tylko szyderczy śmiech ludzi drwiących z Twoich marzeń.
|
|
 |
Chcesz podarować mi coś miłego? Proszę uśmiechaj się częściej.
|
|
 |
Tęsknię za czymś czego nie miałam, nie znałam, a potrafiło jednym spojrzeniem uszczęśliwić
i uwolnić serce od conocnych rozpaczy. Nie używając żadnego słowa, nie wydobywając z siebie ani
jednego dźwięku. Taki był.
|
|
 |
Tętno zbyt szybkie , wysycham , płonę..
|
|
 |
Kochała go i było to bardziej realne niż
mokry śnieg za kołnierzem czy śmiech nad ranem.
|
|
|
|