 |
Nawet największa burza nie dorówna złości, którą czuje kobieta zraniona przez faceta
|
|
 |
Są takie wydarzenia, które przeżyte wspólnie, muszą zakończyć się przyjaźnią.
|
|
 |
“Nie potrafiłam z Niego zrezygnować. Niby poszłam już do przodu, niby wybrałam inne ramiona i drogę w zupełnie innym kierunku, a mimo to co jakiś czas wciąż obracam się przez ramię do tego co było. Wtedy widzę nas i na chwilę muszę się zatrzymać, a przecież On już dawno poszedł do przodu. Mi jednak wciąż coś nie pozwala...”
|
|
 |
To taki stan, że idziesz ulicą i modlisz się,żeby ktoś w Ciebie wjechał.
|
|
 |
Boli tylko wtedy, gdy pozwalasz, żeby bolało.
|
|
 |
Ten cholerny brak odwagi, żeby z Tobą szczerze pogadać o tym co czuję.
|
|
 |
Za każdym razem kiedy wracam do tych wspomnień mogę je poczuć ale nigdy już nie dotknę. Mogę w minutę dotrzeć na starą dzielnię ale już trudniej będzie dostrzec w niej stary teren. Więcej nie zobaczę tych dziecięcych twarzy, które mogły zrobić wszytko, dziś nawet nie chcą marzyć. Kto jest twoim przyjacielem? Ten kto bierze z tobą? Czy ten, z którym miałeś kwas bo cię chciał odciągnąć? - Sitek
|
|
 |
Następnym razem wyjdzie, to nie Twoja wina.
|
|
 |
Niech on poczuje, że mimo, że stoisz naprzeciw, nie może Cię mieć.
|
|
 |
“Patrzyliśmy na siebie trochę zbyt długo, żebyśmy byli 'tylko przyjaciółmi'.”
|
|
 |
Ale zawahałem się, a zawsze, kiedy się zawahasz, zrobisz coś odwrotnego niż to, czego naprawdę chcesz.
|
|
 |
kiedy się w nic nie wierzy, mniej boli
|
|
|
|