 |
` Tamten nie może jej kochać tak jak on, nie może jej wielbić w taki sposób, nie jest w stanie dostrzec jej wdzięcznych ruchów ani tych szczególnych znaczków na jej twarzy. Jakby to tylko jemu było dane widzieć prawdziwy kolor jej oczu i poznawać smak jej pocałunków.
|
|
 |
- Wiesz, z nami koniec (nie chce Cie stracić)
- Pf. i bardzo dobrze, miałam Cie juz dosyc! (Proszę nie odchodz, potrzebuje Cie)
- To świetnie, przynajmniej nie bedziemy tesknic (Kurde, nie wyobrazam sobie życia bez Cb)
- No i mam to w dupie. (Tesknie za Tb, nawet jak nie ma Cie przy mnie 5 min.. a teraz co?)
- No i mozesz usunac moj numer (mam nadzieje, ze jeszcze napiszesz wkrotce)
- Zrobie to z przyjemnością (Głupia.. Przeciez znam go na pamiec..)
- Chce zebys wiedziala , ze tak na prawde nigdy Ci nie lubiłem. (Ale kochalem , kocham i bede kochal szalenie!)
- To u Cb tak jak u mnie? Fajnie :) ( Kurwa mać! Nikogo bardziej nie kochalam..)
- Pa (nie pozwol mi odejsc)
- Narka (Nie odchodz...)
|
|
 |
|
bądź takim mężem dla swojej żony, jakiego chciałbyś, żeby miała Twoja córka. — proste?
|
|
 |
|
zdejmę spodnie, ale dalej patrz mi w oczy.
|
|
 |
|
Pokaż mi, że jesteś mnie wart. Udowodnij, że zasługujesz na drugą szansę bardziej niż Ci, którzy nie dostali ode mnie nawet tej pierwszej. Bądź, okej? Bądź i kochaj, a reszta się ułoży.
|
|
 |
|
chwyć mnie za włosy, oprzyj o ścianę i pieprz.
|
|
 |
|
" Powiedz to tak, jakbyś się chciała jebać, Wiem, że to siedzi w Tobie i tego Ci trzeba."
|
|
 |
|
mam tego dosyć, mam dosyć Jej obrazu w moich snach po nocach, a właściwie w koszmarach, mam dosyć Jej w Twoich ramionach, ale w mojej wyobraźni, mam dosyć Twoich czułych słów do Niej, mam dosyć naszej (przez małe n) ciszy i Waszych (w jak ważnych) rozmów. Twoich orgazmów z nią w wyobraźni, pamiętaniu o Jej urodzinach i pomyłkach w moich. dosyć wyobrażania sobie naszych kłótni, przez Nią, i moich łez, tak bardzo nieważnych.
|
|
 |
|
widzę nas w przyszłości,
ale teraźniejszość nam się rozpada.
|
|
 |
|
i gdy jest już wreszcie przy tobie, chociaż jesteś zupełnie naga, chcesz - dla niego - rozebrać się jeszcze bardziej.
|
|
 |
|
(...) słuchaj, kobieta jest "bardziej Twoja", gdy myśli o Tobie przed zaśnięciem i możesz trzymać ją za tyłek.
|
|
 |
|
A przecież my jesteśmy tylko dla siebie i sobie i nikomu więcej, prawda?
|
|
|
|