 |
Są dziś tylko puste spojrzenia. I bez uczuć "cześć". Jesteśmy tacy oschli. Proszę cię tylko byś objął mnie zanim odejdziesz tak na zawsze. Proszę byś pocałował tak abym poczuła, że i tobie ciężko odchodzić i że będziesz tęsknił. To da mi poczucia.. jakbyśmy wciąż byli razem. / i.need.you
|
|
 |
Nie umiemy żyć ze sobą, nie możemy żyć bez siebie.
|
|
 |
"Alkohol nie koił bólu tylko powiększał ranę, bo nie potrafiła przestać myśleć o swym kochanie.. "
|
|
 |
Siedziałeś w barze jak co weekend chlałeś,
niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe..
I gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek chciałeś wykręcić jej numer
i znów ją usłyszeć, ona też tak miała pewnie setki razy,
ale nie możesz zadzwonić,
bo wtedy dasz się pokonać. Szukasz wyjścia,
nie da Ci go czysta potrzebujesz odrobiny towarzystwa..
Znajdujesz ją myśląc "zapomnę o nas"
tylko czemu szukasz akurat w innej ramionach?
Nie wiesz kiedy, głowa traci kontrolę w spodniach robi się cieplej,
choć w sercu chłodno. Niejeden facet wybrał tak,
kiedy poległ, niejedna panna zgubiona traciła godność..
|
|
 |
"I gdy spotkacie się przypadkiem gdzieś na mieście
jest jakoś dziwnie, cholernie śmiesznie..
rzucone cześć ot tak, po dłuższej chwili
pustka pomiędzy ludźmi, którzy przecież razem żyli.."
|
|
 |
"Nie jest tak, że możesz mieć mnie na jakiś czas, na jakiś czas porzucić, po czasie znowu mnie brać, jak zabawkę... "
|
|
 |
Puść moje ramię, nie szarp, nie próbuj mnie odwrócić, nie dotykaj, zabierz tą dłoń, proszę, pali mnie Twój dotyk, Twoje palce zostawią silne ślady na moich obojczykach. Proszę, nie rób tego. Nie tak mocno. Udaje Ci się, stopy przesuwają się po ziemi i już prawie jestem, zaraz będę naprzeciw Ciebie. Naciskasz z większą intensywnością. Cholera, nie patrz, czuję Twój wzrok, chcę krzyczeć, słowa uwięzły w gardle. Zdejmij ze mnie swój wzrok. Błagam Cię. Nie rób mi tego. Nie, nie zbliżaj dłoni, nie unoś mojego podbródka. Jesteś, po kręgosłupie przebiegają dreszcze. Biorę głęboki oddech i spoglądam na Ciebie. Tracę ostrość, coś obcego przebiega po moich policzkach i już wiesz, widzisz - udawałam. Wcale nie jestem silna. Dalej stanowisz priorytet.
|
|
 |
Dziś są puste chwile i bezsenne, zimne noce. W każdą z nich rozmyślam o tobie. Mam tysiące pytań. Zastanawiam się co poszło nie tak.. Przecież w tamtym czasie wydawało się być tak dobrze. Tak szybko straciłam cię z zasięgu mojego wzroku. Gdzie jesteś? Myślę wciąż czy jeszcze mnie potrzebujesz, czy kiedykolwiek tak było. Czy twoje uczucia chociaż trochę były prawdziwe. Chyba udowadniasz, że myliłam się co do ciebie. Mam nadzieję, że kiedyś powstanę i znów będę silna. I pewnego dnia ten cały ból minie. / i.need.you
|
|
 |
To okropne uczucie kiedy uświadamiasz sobie, że tracisz najlepszego przyjaciela. Nie chcę wierzyć, że to może być koniec. Ale wygląda na to,że... chciałabyś mnie opuścić. I jeśli chcesz to zrobić nie mów mi tego. Po prostu milcz dalej. Bo nic nie rani tak jak słowa. Nie tłumacz się, nie musisz tego robić. Nie chce znać twoich powodów, skoro masz je by odejść to muszę ci zaufać. Czy teraz musimy udawać kim dla siebie byłyśmy ? / i.need.you
|
|
 |
Kocham cię skarbie. I jesli to co mówię ma sens to potrzebuję cię. Kocham cię. Uwierz kiedy to mówie. / i.need.you
|
|
 |
Przecież wiedziałeś że nie jestem na tyle silna. Kochanie jak mogłeś mnie zostawić ze złamanym sercem? / i.need.you
|
|
 |
Kiedyś powiedziałeś : "kochanie nie pozwolę" / i.need.you
|
|
|
|