 |
Teraz boję się najbardziej. Czuję się, jakby jakaś niewidzialna ręka kolejno podstawiała mi drewniane klocki po których się wspinam. Jestem jak mała figurka podążająca po przewracającej się wieży od jednego złego ruchu. Boję się, że to, gdzie jestem teraz, cała ta konstrukcja nagle runie. Tu nie ma czego się złapać, uczepić, nic. Spadnę z tym wszystkim na samo dno, a potem wydostając się z kupki małych elementów, nawet nie ruszę naprzód. Stanę zagubiona, mając masę alternatyw na skręt w prawo czy lewo pod różnymi kątami, lecz nie będzie drogi, którą podążałam wcześniej - na cholerny szczyt. / definicjamiloscii
|
|
 |
raczej nie świecę przykładem chociaż czasami się staram to tak wiele razy w życiu zachowałem się jak palant trzymaj z dala się od głupot, zachowaj pełen looz tutaj nie jednemu dragsy z wódą zżarły mózg .
|
|
 |
życie nie jest iPodem,na którym możesz słuchać swoich ulubionych piosenek.jest raczej radiem,w którym musisz się cieszyć tym co akurat leci..
|
|
 |
dzieli nas już najlitsza ze ścian .
|
|
 |
chociaż biegnę przed siebie serce przestało bić .
|
|
 |
im częściej dostajesz po mordzie,tym więcej jesteś w stanie znieść .
|
|
 |
Teraz wszyscy razem, później każdy w swoją stronę.
|
|
 |
Wciągam i znowu czuję się niesamowicie, wokół mnie jest ten piękny eteryczny klimat a ja siedzę i jestem szczęśliwa i spełniona i życie zaczyna mi się podobać. Oh skarbie, nie dzwoń, nie teraz, jest za późno, teraz umieram, ale nie martw się, kocham ten rodzaj śmierci, to dlatego tak często go powtarzam. / ekstaaza
|
|
|
|