 |
Miłością trzeba się opiekować - tak jak swoim dzieckiem, żeby się nie zaziębiło, nie zwariowało, nie zgubiło się, nie rozchorowało, nie zobojętniało.
|
|
 |
Boję się, że kiedy będziemy od siebie na wyciągnięcie ręki, wszystko się zepsuje. Nie będę już dla ciebie świętem, tylko codziennością. Niezmiernie trudno zachwycać się codziennością.
|
|
 |
Kochasz ją, prawda? Jeśli naprawdę ją kochasz, za żadną cenę nie spuszczaj z niej wzroku. Nieważne, co zobaczysz, nieważne, czego się o niej dowiesz, nie odwracaj się od niej. Kiedy już raz będzie w Twoich ramionach, nie puść jej. Kiedy raz zdecydujesz się kogoś kochać, to Twój obowiązek.
|
|
 |
jeśli ktoś przywiązał się już do Ciebie,ciężko mu będzie tak po prostu odstąpić i dać sobie spokój. jeśli zniknie z Twojego życia, wiedz że nie był Ciebie wart.Zapamiętaj to chłopcze...
|
|
 |
“
Jestem strasznym nadwrażliwcem. Bycie nadwrażliwcem to chodzenie po cienkiej linie: jest euforia, czyli nagła radość z drobiazgów albo depresja, czyli załamanie i upadek. Niektóre rzeczy widzę trzy razy mocniej niż inni. Tak jak zauważam różne piękne sprawy, tak widzę syf, którego ludzie nie zauważają. Wrażliwość, która daje mi masę możliwości, musi ze mnie wyjść. Jak zaczynam ją w sobie kumulować, to jest źle.
”
|
|
 |
“ Czasem musisz bardzo mocno zapakować swój ból i obwiązać go sznurkiem,
jak paczkę. Po prostu po to, by móc dalej żyć. A więc zakładam gruby
opatrunek na moje cierpienie jak na złamana rękę.(...) Później, gdy
minie trochę czasu, będę może mogła tego dotknąć tak, żeby nie sprawiało
bólu. ”
|
|
 |
Najśmieszniejsze jest to, że zakochujesz się w kimś kogo poznajesz przez przypadek. Wystarczyło tylko jedno spojrzenie, jeden uśmiech i wiesz to właśnie ta osoba.
|
|
 |
Kiedyś ci opowiem, jak puste były wieczory bez ciebie, gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata, koc i twoje zdjęcia, powiem ci, jak smakowały moje łzy i tęsknota, której nie dało się opisać słowami, że nawet pomarańcze traciły smak. / K
|
|
 |
To, że ktoś odszedł, to, że ktoś się nie odzywa, to, że ktoś stwarza szereg skrajnych zachowań nie znaczy, że nie kocha. Nie znaczy, że mu nie zależy. Nie znaczy, że nie tęskni. Nie znaczy, że ma wyjebane. Wiecie dlaczego? Bo uczucia nie mają daty
|
|
 |
Oczekiwanie. Pierwsza lekcja miłości jakiej się nauczyłam. Dzień dłuży w nieskończoność, snujemy tysiące planów, prowadzimy sami ze sobą wymyślone dialogi, przyrzekamy się zmienić - i trwamy w niepokoju, aż do nadejścia osoby, którą kochamy. A kiedy jest wreszcie obok, to brak nam słów. Bowiem długie godziny oczekiwania wywołują napięcie, napięcia przekształca się w lęk, a lęk sprawia, że wstydzimy się okazać własne uczucia.
|
|
 |
Szukajcie a znajdziecie, mówią. Nie wzięli tylko pod uwagę tego, że życie to niesforne dziecko, które uwielbia bawić się w chowanego.
|
|
|
|