|
Czasami człowiek musi zwolnić. Musi przemyśleć co jest a czego nie ma. Czasami ciężko jest siedzieć w głupim fotelu i myśleć nad niedokonczonymi rozmowami. Co mogło się powiedzieć a co mogło się zrobić. Wiem jedno przeszłości nie zmienisz. Zostawiasz ją. Chcesz uniknąć jednej myśli ze to on dawał ci szczęście. Że to on był zamiennikiem całego świata. Dopijam głupiego drnka w tym głupim fotelu i co? Nic już nie mam. Wszystko stracone.
|
|
|
Byłeś moim sercem. Przy tobie tak cholernie się czułam zajebiscie ważna. Dla każdego byłam tylko imieniem i nazwiskiem. To ty pokazałes mi jak cały świat może pieknie wyglądać. Spadające liście jesienia. Śnieg. Promenie słońca. Przez trzy lata czulam się jak by cały swiat był tobą, utozsamialam z tobą wszystko. Nie miałes nic wspólnego z tymi rzeczami ale okazales się być całym moim światem. Idealny tak cholernie kochalam. Nigdy już tak nie nazwę nikogo tak jak ciebie. Nikogo nie pokocham tak mocno. Tylko ty się liczyłes. Pamiętam kłótnie pierwsze rozstanie na jakiś czas. Gubilam się między tym co czulam a tym co powinnam zrobić. Lecz wybrałam ciebie. I nie żałuję ani chwili. Żadnego dnia.
|
|
|
Po prosu, przestań czekać, na piątek, na wakacje, na kogoś, kto się w Tobie zakocha, na życie. Szczęście osiąga się wtedy, kiedy przestajesz czekać, a zaczynasz korzystać, z chwili obecnej.
|
|
|
Po prosu, przestań czekać, na piątek, na wakacje, na kogoś, kto się w Tobie zakocha, na życie. Szczęście osiąga się wtedy, kiedy przestajesz czekać, a zaczynasz korzystać, z chwili obecnej.
|
|
|
Nierozwiązywalny konflikt między kobietą a mężczyzną polega na tym, że kobieta chciałaby znaleźć mężczyznę, przy którym mogłaby się spokojnie zestarzeć, natomiast mężczyzna szuka kobiety, przy której mógłby się gwałtownie odmłodzić.
|
|
|
Nigdy nie zapominaj, że wszystko ma swoje granice. Im więcej będziesz dawać z siebie ludziom, tym więcej będą chcieli od Ciebie brać. Jeśli nie będziesz ostrożna, obudzisz się pewnego poranka w wieku czterdziestu jeden lat i zdasz sobie sprawę, że zjedli cię od środka, jak larwy. Ciała, które będziesz znajdować w opuszczonych budynkach, to będzie nic w porównaniu z tobą i twoim życiem.
|
|
|
Zaufanie do drugiego człowieka to skomplikowana sprawa. Zaufanie to nie tylko poczucie, że możesz komuś wszystko powiedzieć. Zaufanie to także przekonanie, że ta druga osoba nie zrobi ci krzywdy.
|
|
|
Serce natomiast... serce wierzyło w cichą, prostą miłość. Miłość, która zrodziła się z czasem, miłość większą niż jakiekolwiek ograniczenia, jakie może nałożyć na nas świat. Wierzyło w miłość, która nie znała ograniczeń wiekowych, granic, a widoczna była tylko w duszach dwojga ludzi.
|
|
|
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
|
|
|
"Ty sam musisz w siebie wierzyć, sam próbować, nie oglądać się ciągle na innych. A że trzeba czasami zacisnąć zęby, no, to takie już jest życie. Samo nic nie przyjdzie, wszystko trzeba zdobywać. "
|
|
|
Przez te wszystkie lata dowiedziałam się, że czasem odpychamy ludzi tylko dlatego, żeby nas przyciągnęli. Chcemy, żeby do nas przyszli, powiedzieli, że o nas nie zapomnieli. Chcemy, żeby udowodnili nam, jak bardzo im na nas zależy. Chcemy, żeby walcząc o nas, dowiedli swojej miłości.
|
|
|
Otworzyłam przed Tobą moje serce. Potrafiłam przyjść do Ciebie o każdej porze dnia i nocy. Zgadzałam się na każdą, nawet absurdalną propozycję z Twoich ust. Bolało. Płakałam całymi nocami, a następnego dnia wyglądałam jak zombie. Pozwalałam Ci na rozstania i powroty. Zmieniłeś się. Uwierzyłam, że będzie dobrze. Dawałeś z siebie wszystko, jak na początku. Twój dotyk był tak samo ciepły, a słowa łaskotały moją duszę. Myślałam, że wyrosłeś z bycia skurwielem. Och, jak bardzo się myliłam. Dlaczego jestem taka głupia? To pewnie był kolejny, misterny plan. Bawisz się mną. Znowu nie ma Cię, gdy powinieneś być obok. Podobno 'załatwiasz sprawy'. Pewnie wolałabym nie wiedzieć jakie. Jestem na ostatnim miejscu. Dobrze ustawiłeś sobie priorytety. Pomagałam Ci, gdy miałeś problemy, a teraz gdzie jesteś? Zapomniałeś, jak się ułożyło. Mogłam się spodziewać.
|
|
|
|