 |
Nie uwodzę dużo starszych od siebie mężczyzn. Nie jestem archeologiem.
|
|
 |
Wolę patrzeć w ścianę, niż się wziąć do nauki.
|
|
 |
Wyjdźcie z psem. Zdrzemnijcie się. Ale przestańcie się martwić. Bo jedynym lekiem na paranoje jest być. Tutaj. Tam gdzie jesteście.
|
|
 |
Gdyby przypomniało Ci się , że istnieję - napisz.
|
|
 |
nie wiem czego chcę, ale wiem czego nie chcę.
|
|
 |
Razem możemy być wyjątkowi. Bez siebie - zwyczajni.
|
|
 |
Najgorsza jest chwila, gdy zdaje się nam, że już po sprawie. Ale wszystko wraca i za każdym razem zapiera nam dech.
|
|
 |
Powiedzieliście to. Kocham Cię. Nie chcę bez Ciebie żyć. Zmieniłeś moje życie. Powiedzieliście to? Sporządźcie plan. Wyznaczcie cel. I starajcie się go osiągnąć. Ale od czasu do czasu rozejrzyjcie się. I chłońcie. Bo to właśnie jest życie. Jutro może go już nie być.
|
|
 |
- Co chcemy sobie przyrzec? - Że będziesz mnie kochał nawet wtedy, gdy będziesz mnie nienawidził. - Kochać się nawet wtedy, gdy będziemy się nienawidzić. Żadnego uciekania. Nigdy. Nikt nie odchodzi. Choćby nie wiem co. - Żadnego odchodzenia. - Co jeszcze? - Że będziemy się sobą opiekować. Nawet jak będziemy starymi, cuchnącymi w demencji. A jeśli dostanę alzheimera i zapomnę Cię.. - Codziennie będę Ci przypominał kim jestem. Opieka w starości, demencji i smrodku. To obowiązuje na zawsze.
|
|
 |
Jesteśmy jak książki. Większość ludzi widzi tylko naszą okładkę, mniejszość czyta wstęp, wielu wierzy tylko krytykom, nieliczni poznają naszą treść.
/ ?
|
|
 |
tyle powodów, które pchają nas do przodu i tyle samo epizodów niewartych zachodu
|
|
|
|